Browsing tag: tata

E-papieros – jestem na nie!


Nie lubię e-papierosów. Uważam je za wilka w owczej skórze. Jako żona nałogowego palacza może nie powinnam o tym pisać, ale muszę. To własnie palenie mojego męża jest inspiracją do tego wpisu. Nie wiem już sama czy wolę, żeby palił klasyczne papierosy czy e-papierosy. Chyba najbardziej chciałabym, żeby w ogóle rzucił to świństwo. Palenie e-papierosów

Chłopiec się popłakał – ojej jakie to zabawne…


Powody dziecka do płaczu są rożne. Dla nas najczęściej banalne, śmieszne, absurdalne. Dla dziecka są ogromnym przeżyciem, bo dziecko nie płacze rzewnie ot tak sobie. Nie trzeba być Einsteinem ani Zweisteinem żeby to zrozumieć. Dzieciom towarzyszą emocje i nie tylko  są one duże ale i dla takiego trzy czy dwu latka są najzwyczajniej niezrozumiałe Każdy z

Opowieści Alma Mater – wystarczy tylko chcieć – opowieść Moniki


Każda z czytelniczek bloga może wysłać do mnie – także anonimowo – opowieść o swojej drodze mlecznej o walkach jakie stoczyła, żeby udało się karmić dziecko tym co najlepsze – mlekiem mamy. Forma tej opowieści może być dowolna. Wiem, że takie historie mogą napełnić serca i umysły mam karmiących piersią a będących w kryzysie nadzieją

Ale za rok to już na pewno


Kiedy urodził się Gabryś, moje szczęście nie miało końca. Jakie to było kochane, moje dziecko, najpiękniejsze i w ogóle macierzyństwo to esencja mojego życia i tęcza. Oczywiście pojawiły się już wtedy głosy, że najtrudniejsze przede mną. Że taki roczniak to daje w kość. Nie pamiętam, żeby roczniak mi dał w kość, ale jak Gabryś miał

Kraj pasa i klapsa


Jedna donosicielka zadzwoniła do służb, kiedy usłyszała, że rodzice grożą malutkiemu dziecku praniem dupy w domu i sadzą mu klapsy. (Skoro sadzą publicznie to w domu pewnie jest jeszcze gorzej) Straszna kobieta. Jak ona mogła. Przecież ci biedni rodzice po prostu sobie nie radzili z zaistniałą sytuacją posiadania dziecka… No każdemu może się wyrwać, no

Trzydzieści lat temu w Wielkiej Brytanii – Shiella Rewolucjonistka


Mam przed sobą książkę Shielli Kitzinger „Karmienie piersią”. Według daty na okładce rok 1979, ponad trzydzieści lat temu. Wydanie moje – polskie jest z 1983 roku. Shiella Kitzinger jest antropologiem, pisze książki o porodach, ciąży i karmieniu piersią, prowadzi wykłady o tej tematyce na całym świecie, a jeżeli nie wiecie o kogo chodzi, to jest

Karmienie piersią 30 lat temu wg doktora Spocka – czyli dawno temu w Ameryce


Wczoraj napisałam Wam kim był doktor Spock – Dzisiaj napiszę jak trzydzieści lat temu pisał o karmieniu piersią. Dla porównania karmienie piersią według polskich poradników znajdziecie o „Mleko kobiece jest zawsze czyste i świeże” „(…) zaspokaja instynktowna potrzebę ssania, gdyż niemowlę może ssać pierś dowolnie długo” – w Polsce pisało się wtedy o macerowaniu brodawek

A tymczasem w USA… poród i połóg trzydzieści lat temu oraz kim był doktor Spock


Mam w dłoniach książkę sprzed 30  lat –  „Dziecko” Benajmina Spocka – pozycja ta po raz pierwszy ukazała się w USA w latach czterdziestych zeszłego stulecia, a jej ostatnie wydanie ukazało się w 2012 roku! Ja posiadam polskie wydanie z 1989 roku, a jest to tłumaczenie wydania amerykańskiego  z roku 1985. Przez 52 lata od

Po co mamie praca?


Czasem kobiety, które obrały macierzyństwo za swoje główne pole działań, są niezadowolone kiedy mówię, że praca z dzieckiem i praca w pracy to dwa etaty, a nie jeden. Dopiero jak moje znajome wracają do pracy po wychowawczym czy macierzyńskim to najczęściej mi mówią „Fakt, to są dwa etaty”. Byłam po obu stronach barykady – żadna

Gdyby nie…


Standardy opieki okołoporodowej są, istnieją gdzieś w naszym systemie opieki nad rodzącą i jej dzieckiem. Standardy te są nie do końca takie jak być powinny. Pewnie gdyby nie Fundacja Rodzić po Ludzku, te standardy byłyby jeszcze gorsze, albo żadne. Na domiar złego szpitale – żaden szpital – nie wprowadziły tych standardów w całości. W Polsce