Czym jest emulsja? Jest to ciecz, która składa się dwóch faz które się ze sobą nigdy w pełni nie łączą (kojarzysz dwufazowy zmywacz do makijażu?). W mleku mamy jest faza wodna i faza tłuszczowa. Obie te fazy mają różne właściwości.

Faza tłuszczowa jest bardziej lepka i gęsta, faza wodna jest mniej lepka i bardziej płynna. W czasie kiedy pokarm jest wypychany z pęcherzyków mlecznych na zewnątrz, faza tłuszczowa wypływa „leniwiej” i zwykle większość jej płynie z tyłu, bo trudniej odrywa się od ścianek pęcherzyka i kanalika. Faza wodna jest szybka i „wartko” opuszcza pierś.

Nie oznacza to, że produkujemy dwa różne rodzaje mleka. Mleko jest jedno i nie ma mleka „lepszego” lub „gorszego”. Obie fazy nigdy nie występują oddzielnie, ale też nigdy w pełni się nie mieszają.

Ale to nie wszystko.

Czy wiecie, że im dłużej trwają przerwy między karmieniami, tym więcej w mleku jest fazy wodnej a mniej tłuszczowej. Im pełniejsza pierś – tym jest większa przewaga fazy wodnej nad fazą tłuszczową.

To nie znaczy, że można mieć – niepełnowartościowe mleko, to nie znaczy, że mleko jest podzielone na dwie części, to nie znaczy, że można mieć za chude mleko.

Oznacza to, że szczególnie w chwili niskich przyrostów częste i efektywne karmienia bez ograniczeń czasowych oraz częste zmienianie piersi w przerwach między karmieniami będą pomagały w produkcji ilościowo i jakościowo.