Tyle się mówi tu i tam wśród ludzi „wrażliwych inaczej” o tym, jakie karmienie piersią jest publicznie nieakceptowalne i „obrzydliwe”. Jednak wpływ, jaki może mieć ono na otoczenie jest, nie oszukujmy się, śmiesznie niski – szczególnie, że matek karmiących jest w naszym zacnym kraju jak na lekarstwo. A w ogóle to wystarczy się nie gapić – proste? 🙂
Znalazłam jakiś czas temu w Internecie bardzo długą listę rzeczy, które znacznie bardziej utrudniają życie innym i mają na otoczenie o niebo większy wpływ. Bardzo proszę oto lista rzeczy, którymi warto zainteresować każdego, kto czepia się matki karmiącej piersią w parku, centrum handlowym itd. itd. Lista oczywiście nie jest kompletna – zapraszam do uzupełniania 🙂
- Kichanie pełną gębą lub kasłanie bez zatykania ust
- Kichanie i kasłanie w rękę i potem dotykanie tą ręką wszystkiego wokół siebie
- Wpychanie się do publicznej windy przed matką z wózkiem lub przed osobą na wózku
- Zostawianie wózka z zakupami w poprzek alejki sklepowej
- Parkowanie w miejscu oznaczonym znaczkiem dla osób niepełnosprawnych jak się nie jest inwalidą
- Zmienianie dziecku pieluszki na sali restauracyjnej
- Plucie na chodniki
- Gadanie przez telefon lub pisanie SMS podczas prowadzenia auta
- Jaranie na przystanku, przejściu dla pieszych, na chodniku w centrum miasta, łapanie buchów przed wejściem do autobusu i wypuszczanie ich już w środku
- Nie sprzątanie kupy po swoim psie
- Zapijanie się w miejscach publicznych
- Wyrzucanie petów na chodnik, do kałuży, na trawnik
- Wyrzucanie śmieci na chodnik, do kałuży, na trawnil
- Wychodzenie z toalety bez umycia rąk
- Wrzeszczenie podczas seansu kinowego
- Zostawianie za sobą w toalecie krwawych śladów, tamponów, kupy w muszli, podpasek przyklejonych to ściany (tak, serio – widziałam)
- Dłubanie w zębach publicznie
- Publiczne dłubanie w nosie
Wszystkim mamom i dzieciom życzmy smacznego, jak ktoś się was czepia podsuńcie mu tą listę, niech się zajmie czymś ważniejszym niż posiłki Waszych dzieci:)
Komentarze