Trzydzieści lat temu – Album naszego dziecka


Ta książka była chyba obecna w większości domów naszych mam i ojców. Jest to album w którym zachowuje się zdjęcia i zapisuje kamienie milowe rozwoju malucha. Jest też część z poradami i bajkami dla dzieci.

Ja miałam w domu dwa takie albumy – jeden mojej siostry i jeden mój. To w jaki sposób są wypełnione jest świetnym przykładem na to jak zmienia się rodzicielstwo. Album mojej siostry był wypełniony i wklejone były zdjęcia. Ja urodziłam się rok po niej i mój album jest… pusty. Jak masz dwójkę dzieci to nie masz czasu na wyklejanki – proste.

Dzisiaj kilka cytatów z tej właśnie książki dla rodziców z roku 1980 (czyli prawie 40 lat temu! – ale jestem stara :D)

„Mamo! Staraj się jak najdłużej karmić dziecko piersią, ponieważ wiadomo, że niemowlęta karmione w ten sposób:

Rozwijają się lepiej, chorują rzadziej, a jeśli zachorują, szybciej i łatwiej wracają do zdrowia”

„Jeśli wydaje się Tobie, że masz za mało pokarmu, nim zaczniesz dokarmiać dziecko mieszanką poradź się lekarza”

„Karmienie piersią powinno odbywać się bardzo regularnie, zawsze o tych samych porach, z zachowaniem przerwy nocnej”

„Między posiłkami lub w nocy, Dy płacze i wydaje nam się, że niemowlę jest głodne, należy dać dziecku słabą herbatę lub przegotowaną wodę czy rumianek”

„Trzeba pamiętać, że dziecko nie zawsze chce jeść czasem ma tylko pragnienie”

„Ponieważ mleko zawiera za mało witamin, od czwartego tygodnia życia podajemy niemowlęciu soki z owoców i jarzyn” !!

„Najlepiej zacząć od soków z marchwi, jabłka, pomarańczy i cytryny” CYTRYNY!! OMG 😀

„Z początku podajemy kilka kropli dziennie, pod koniec pierwszego miesiąca dochodzimy do 6 łyżeczek od herbaty dziennie.”

„Mleko w proszku jest pełnowartościowym produktem (…) Dzieci nim karmione rzadziej chorują na biegunki.”

„Nie należy do roku życia podawać winogron, gdyż wywołują nadmierną fermentację w jelitach” i dziecko ma winko w brzuszku ha, ha, ha 😀

„Do trzeciego roku życia podajemy tylko masło i słodką śmietankę. Innych tłuszczów, jako trudno strawnych, nie należy podawać małemu dziecku”

„Do trzeciego roku życia dziecko nie powinno dostawać ani czekolady ani żadnych cukierków. To bardzo ważne!”

W części pt. Złe przyzwyczajenia przeczytałam, że są to:

„Nieprzestrzeganie godzin regularnego karmienia, snu i kąpieli

  1. Noszenie na rękach
  2. Usypianie, kołysanie
  3. Smoczek
  4. Przyzwyczajenie do usypiania dziecka w idealnej ciszy
  5. Dla świętego spokoju – uleganie”

A potem:

„Ale… jeśli w pierwszym okresie dziecko zostanie nauczone przez ciebie i otoczenie różnych złych przyzwyczajeń jak noszenie na rękach, kołysanie, uleganie jego kaprysom i zabawianie, okres drugi stanie się prawdziwą udręką dla ciebie dla wszystkich w domu! Nie będzie można zająć się niczym innym pilnując dziecka. Trzeba będzie trzymać je za rączkę lub na rękach”

 

Hafija

Nazywam się Agata. Hafija.pl to najlepszy mainstreamowy blog o karmieniu piersią.

8 komentarzy

  • Ania
    22 sierpnia 2017 at 13:32

    Znam te cytaty z innych książek z tego okresu. Jedyne co mi się spodobało wtedy w poradniku to to że mm nie jest dobre ,że to biznes firm, najlepsze jest mleko matki. I na tym koniec. Jak teraz znów czytałam to mi się az smutno zrobiło . Chociaż bez słodyczy do 3 r.z? To na plus, i oby jeszcze dłużej 🙂

  • magdzik
    22 sierpnia 2017 at 11:56

    Biedni my, ludzie obecnie 30, 40 letni.

  • AnNa
    22 sierpnia 2017 at 05:38

    O, matko! Ja traktuję te zalecenia jak relikt, jak nie postępować i nie wychowywać dzieci. Ale jak słyszę, że jeszcze się to wmawia matkom i praktykuje, to włos się jeży na głowie.

  • Katsumori
    21 sierpnia 2017 at 20:45

    Zgadza się, że żywienie kiedyś było zupełnie inne, dlatego moja mama jeśli chodzi o karmienie dziecka nie podpowiada mi nic. Córka ma 6 miesięcy. Ja już dawno w tym wieku piłam soki, ale nie takie sklepowe. Takie domowe, albo kompot. Uwielbiałam, jak mama mówi serek z owocem, serek z budyniem i SUROWYM żółtkiem jajka. Biszkopty, chrupki. Dzisiaj nie do pomyślenia. Ze smoczkami też się zgadza co cytujesz bo mama modliła się żeby moja córka nie zaakceptowała smoczka, bo przecież jak to wygląda! Tak czy siak nie cmoka smoczka, woli paluszki… A teraz ja mówię mamie soków nie. – A kto Ci tak powiedział!? Mamo lekarz, są ciężko strawne itd. – Kiedyś było inaczej, i żyjesz.
    Tak to wygląda 🙂

  • Izabela
    21 sierpnia 2017 at 20:09

    W 1991 r. W tym albumie rady były identyczne :p

  • Mama H.
    21 sierpnia 2017 at 20:03

    Ostatni cytat słyszałam dzisiaj od mojej położnej 🙂 jej rada ? Zostawić dziecko przypięte w leżaczku , muzyka na full (żeby zagłuszyć krzyk) i wyjść ? w koncu się nauczy kto tu rządzi. Dobrze , że to była ostatnia wizyta patronażowa , bo nie wiem co jeszcze mądrego by doradziła 😉

    • Katsumi
      23 sierpnia 2017 at 19:16

      tacy ludzie powinni wylecieć z pracy jak najszybciej i nigdy więcej nie zbliżać się do dzieci…

    • Ulka
      25 sierpnia 2017 at 22:51

      Proszę, powiedz że żartujesz… masz specyficzne poczucie humoru i żartujesz…

Comments are closed here.