Jajko w diecie niemowlęcia {konkurs}


Pytacie o jajko w diecie dziecka wielokrotnie. Kiedy wprowadzać jajko? Jak to robić? Czy oddzielać białko od żółtka, czy wkrawać do zupki czy przecieru. Postaram się dzisiaj odpowiedzieć na to pytanie.

dsc_0593

Jajko można wprowadzić dziecku do jadłospisu od początku rozszerzania diety. Nie trzeba dzielić go na ćwiartki ani blendować z zupą. Dzieci, którym rozszerzamy dietę BLW po prostu mogą dostać ugotowane na twardo, dzieci, które mają dietę rozszerzaną łyżeczką mogą dostawać jajko rozgniecione dobrze widelcem w przecierze warzywnym.

Alergia

Alergia na jajko, to w większości alergia na białko jajka. Dotyka ona ok. 5,4% populacji. Alergia zwykle dotyczy jednego z czterech białek występujących w jajku: owomukoidu, albuminy jaja kurzego, owotransferyny lub lizozymu.

U dzieci, które w niemowlęctwie wykazują objawy alergii (AZS, inne reakcje alergiczne skórne, oddechowe itd.) sposób i czas wprowadzenia jajka do diety należy omówić z alergologiem.

Meta analiza z 2016 roku pokazuje, że wczesne wprowadzenie dziecku do diety jajka może działać ochronnie i zmniejszać ryzyko wystąpienia alergii1. Mimo, że analiza mówi o 4-6 miesiącu to pamiętać trzeba, że u dzieci karmionych piersią pokarmy uzupełniające zaczynamy wprowadzać po 6 miesiącu życia. Ale oznacza to, że u dzieci zdrowych nie trzeba się bać wprowadzania jajka do diety. Zgodnie z zaleceniami żywieniowymi to rodzic decyduje, kiedy i co poda dziecku a dziecko decyduje, w jakiej ilości dany posiłek zje. Jajka są dla dzieci zdrowie i po szóstym miesiącu zapewniają świetne dodatkowe źródło różnych składników.

Wiele mam boi się lub „zapomina” o jajku w diecie dziecka, a naprawdę warto podawać jajko dzieciom w tym niemowlętom.

Dlaczego warto podawać dziecku jajko?

Jajko jest bardzo zdrowe i bogate w różne składniki diety, które nie znikają po ugotowaniu go na twardo.

Zawiera dużą ilość wartościowego białka, antyoksydantów, luteinę, Zeaksantynę, witaminy E, D i A. Jajka przy niskiej kaloryczności są bogate w białko, można przyrządzać je na wiele sposób – w tym takich, które są bezpieczne dla małego dziecka, a koszt jajek jest niski przy jednoczesnej szerokiej dostępności.  Jajka są dobrym wyborem dla osób, które mają niezbyt bogatą dietę lub są zagrożone niedoborami z powodu stanu zdrowia lub zmian w bilansowaniu diety np. kobiety w ciąży, kobiety karmiące, osoby starsze, czy małe dzieci2

W 100g jajka znajdziemy m.in.: (jedno jajko to ok. 56g)

Wapń (mg) 56.0
Magnez (mg) 12.0
Żelazo (mg) 2.1
Cynk (mg) 1.44
Kwas Foliowy (μg) 65.0
Cyjanokobalaminę (μg) (B12) 66.0
równoważnik retinolu (μg) 3

(zalecanie spożycie dzieci od 6 do 12 m życia to 400 μg równoważnika retinolu)

227.0
Potas (mg) 147
Cholesterol (mg) 410

oraz: Lecytynę, cholinę, foswitynę – nośnik wapnia I żelaza4.

Na jajko trzeba uważać przy wysokim poziomie cholesterolu we krwi. Jeżeli chodzi o dzieci to cholesterol nie jest taki straszny, bo dzieci go potrzebują. Jajko jest też w pierwszym etapie rozszerzania diety ważnym źródłem żelaza 5.

 

Jak bezpiecznie przygotować jajko niemowlęciu?

Jajka z różnego rodzaju chowu nie różnią się składem, ale ja zachęcam do kupowania jajek z symbolem 0 lub 1 – czyli ekologicznych jaj lub od wolnych kur. Jest to wybór znacznie bardziej ekologiczny i zrównoważony oraz empatyczny dla kur. Jajka klatkowe zdecydowanie na nie!

Jajko przed gotowaniem czy smażeniem trzeba umyć w ciepłej wodzie gąbką. Warto jajko sparzyć wrzątkiem, jeżeli chcemy wykorzystać je do jajecznicy.

Dziecku możemy zrobić lekką jajecznicę na parze lub ugotować jajko na twardo. Uwaga – Jajko na twardo gotuje się od 9 do 10 minut max. Po dłuższym gotowaniu żółtko szarzeje i traci więcej składników odżywczych. Nie gotuj dziecku pękniętych jajek, które znalazłaś w opakowaniu.

Niemowlętom nie podawaj jajka na miękko.

logo

Ja dzisiaj mam dla Was też konkurs – razem ze sklepem RadosnaKuchnia.pl zabawę. Do wygrania będzie taki oto zestaw batmański do jajka na twardo.

dsc_0620

Batmański zestaw, który jest do nabycia na stronie www.radosnakuchnia.pl składa się z kieliszka na jajko w kształcie nóg Batmana, nakładki na jajko w kształcie maski Batmana, łyżeczki oraz wykrawaczki do tostów lub pieczywa w kształcie Batmanów. Jest t jeden z ulubionych śniadaniowych gadżetów mojego syna (a on uwielbia superbohaterów). Małym fanom Batmanów polecam z czystym sumieniem 😀

Do niedzieli możecie taki zestaw wygrać dla swojego małego superbohatera!

dsc_0570

Wystarczy, że w komentarzu napiszecie przepis na jajko dla niemowlęcia opublikowanych przepisów wybiorę jeden, którego autor otrzyma batmański zestaw jajeczny!

Regulamin: TUTAJ

 

wyniki. Oto zwycięski przepis autorstwa Anny:

Omlet na winie*
*czyli ‚co się nawinie’ ?
Roztrzepujemy jajo i dodajemy,co mamy…drobno pokrojona wędlinkę albo zielony groszek albo kukurydzę czy cokolwiek innego,byle niewiele,bardziej dla smaku. Można pokroić w kosteczki albo większe kawałki żeby maluch sam zajadał

  1. Ierodiakonou D, Garcia-Larsen V, Logan A, Groome A, Cunha S, Chivinge J, Robinson Z, Geoghegan N, Jarrold K, Reeves T, Tagiyeva-Milne N, Nurmatov U, Trivella M, Leonardi-Bee J, Boyle RJ. Timing of Allergenic Food Introduction to the Infant Diet and Risk of Allergic or Autoimmune DiseaseA Systematic Review and Meta-analysis. JAMA. 2016;316(11):1181-1192. doi:10.1001/jama.2016.12623
  2. https://www.hafija.pl/2014/05/rozszerzanie-diety-dzieci-zrob-to-dobrze.html  https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4303863/ https://www.eggnutritioncenter.org/egg-101/ 
  3. https://pl.wikipedia.org/wiki/Witamina_A
  4. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4303863/
  5. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12036817

    https://www.gov.mb.ca/healthychild/healthybaby/hb_solidfoods.pdf

Hafija

Nazywam się Agata. Hafija.pl to najlepszy mainstreamowy blog o karmieniu piersią.

78 komentarzy

  • Anna
    20 grudnia 2018 at 23:36

    Czy jak. Robi. Sie kluski nalesniki omlety to liczy sie to jako podawanie jajka czy. Moge podac dziecku ugotowane do zupy bo zguplam. Corka ma 15 miesiecy a ja jej podawalam zawsze jajka 3 lub 4 razy w tygodniu a odkad robie placuszki nalesniki w tym dniu jej nie daje a chcialabym zeby miala odp ilosc zelaza wiem sa tez wwarzywach to co mam robic dawac to jajko na twardo. Do zupek co 2 dzien czy omijac. Jak sa dania z jakiem np pieczone smazone prosze o radę

  • Pati
    23 stycznia 2017 at 22:01

    Były już gdzieś wyniki?:)

  • Ola
    12 stycznia 2017 at 14:33

    Czy na poczatku rozszerzania metoda blw tez mozna podac jajko(6.5mca)?

  • Karolina
    12 stycznia 2017 at 10:29

    Jajko rozbełtać trzepaczką w miseczce
    Podgotować warzwa np brokół, kalafior
    Pokroić warzwa w kostkę i wrzucić do miseczki
    wmieszać z jajkiem ( można dodać zioła )
    Wlać do pojemnika na muffinki i wsadzić do piekarnika ok 180 stopni, na ok15 min 🙂

  • Emisia
    8 stycznia 2017 at 22:48

    Jajecznica z pomidorkiem. Sparzony i ze skórki obdarzy pomidorek kroimy w kostkę i podgrzewamy na patelni, wbijamy jajko i mieszany, jak każda jajecznicę. Wychodzi bardzo delikatna i smaczna. Sama pokochałam dzięki niej połączenie pomidora z jajkiem 🙂

  • Diana
    8 stycznia 2017 at 21:09

    Mini pankejki jajeczne 😉

    2 jajka
    4 łyżki mąki np kukurydzianej
    60 ml mleka
    sok owocowy (u mnie zazwyczaj domowy z owocami – malinowy lub jagodowy)

    Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy na sztywno. Do żółtek dodajemy mleko i mąkę, mieszamy aż do jednolitej konsystencji i dolewamy ostrożnie do ubitej piany. Delikatnie mieszamy łyżką. Smażymy na suchej patelni lib niewielkiej ilości oleju kokosowego formując małe ale pulchne placuszki. Podajemy z owocami polane sokiem 😉
    Niektóre bąble nawet nie zauważą że to jajko 😉

  • Ola Cho
    8 stycznia 2017 at 19:31

    30s jajko z groszkiem i łososiem
    – wstawiam rondelek z woda do zagotowania (P na indukcji)
    – roztrzepuję jajo
    – dodaje łyżkę groszku
    – pół plasterka łososia wędzonego eko
    – przelewam do silikonowej foremki z zamknięciem
    – gotuje 15-20min

    Zalety – można dodać do środka rożne różności – od groszku, brokuła po paprykę itd. Jajko bardzo lubimy i jemy jak tylko syn zaczął sięgać po jedzenie czyli 6,5 Mca.

    Robimy tez inne rzeczy z jajem np placki z cukinia albo dynia 🙂

    Jaja sa super a Batman nam do piżamki podpasuje! 😉

  • MirkaWu
    7 stycznia 2017 at 19:27

    Moja mama twierdziła, że wychowałam się na OMLETACH z warzywami i że już jako niemowlę uwielbiałam takie jedzonko. 😀 Coś w tym jest, bo nawet dziś lubię sobie zrobić omlet lub jajko w innej smakowitej formie… a miłość do jajek przekazuję kolejnym pokoleniom naszej rodziny. 🙂

    Podzielę się z Wami przepisem na OMLET Z MARCHEWKĄ – dobry i dla niemowlaka i – po pewnym wzbogaceniu – dla nieco starszych maluchów, a i męża można nim uraczyć. Uniwersalna receptura! 🙂

    RUDZIELEC Z PATELNI czyli
    OMLET Z MARCHEWKĄ

    Składniki:

    1 jajko
    1 łyżeczka masła
    1 łyżka wody
    1 średnia marchewka
    1/5 szklanki wody

    Marchewkę kroję w talarki (po umyciu i oczyszczeniu, oczywiście) i gotuję w wodzie, aż zmięknie. Jeśli jest więcej czasu, można użyć parowaru. 🙂 Kilka plasterków odkładam do dekoracji (bo kto powiedział, że nie należy malucha od najmłodszych lat uczyć ładnego podawania jedzenia?), resztę blenduję na papkę.

    Jajko myję, suszę, rozbijam, a jego zawartość mieszam widelcem z łyżką wody.

    Masło roztapiam na patelni, wylewam na nie – gdy masło się już rozgrzeje – masę jajeczną i smażę omlecik. Wykładam na talerz, nakładam marchewkową papkę, składam na pół, a na wierzchu układam np. kwiatki wycięte z talarków marchewkowych.

    Taki omlecik można podawać np. z kefirem, jogurtem albo bez niczego. Pychota! 🙂

  • Anna
    6 stycznia 2017 at 01:35

    A ja do ugotowanego i ostudzonego jajka na twardo, dodawałam trochę jogurtu naturalnego (porządnego bez żadnych sztucznych dodatków!) i widelcem robiłam z tego papkę – córce bardzo smakowało i nie musiałam się obawiać że się zakrztusi.

  • fifi
    5 stycznia 2017 at 20:41

    A u nas ostatnio królują śniadaniowe placuszki.
    Idealne dla wszystkich członków rodziny, ekspresowe ( a o 6 rano to ważne) i pyszne. 🙂

    Składniki:
    1 jajko od szczęśliwej kury
    1 banan rozdzióbany widelcem
    garść płatków owsianych

    Mieszamy i smażymy na maśle klarowanym lub oleju kokosowym! Pyyyycha 🙂
    Podajemy ze świeżymi owocami, lub musem owocowym ( jeszcze bardziej pycha:) )

  • Beata
    5 stycznia 2017 at 00:42

    Omleciki-biszkopciki:
    Jajko wbijam do miseczki i roztrzepuje z łyżką mąki jaglanej (pszenna też się nada), dodaje okolo dwóch łyżek rozdrobnionego warzywa (np pokrojonego pomidora, startą na tarce marchewkę, lub kawałek rozgniecionego ziemniaka z wczorajszego obiadu), mieszam. Smażę jak omlet. Wycinam razem z synkiem ciasteczkowe kształty 🙂

  • Kasia
    4 stycznia 2017 at 22:35

    Zupka

    • garść groszku

    • małe różyczki kalafiora

    • ziemniak

    • łyżka ugotowanego mięsa drobiowego

    • łyżeczka kaszy manny

    • łyżeczka masła

    • pół ugotowanego żółtka

    Ziemniak obierz, umyj, drobno pokrój. Kalafior przepłucz wodą na sicie i wraz z ziemniakiem wrzuć do rondelka. Zalej warzywa niewielką ilością wody (ma ledwie przykryć jarzyny). Gotuj pod przykryciem, aż warzywa zmiękną. Odstaw z ognia, dodaj rozdrobnione mięso i masło. Całość bardzo dokładnie zmiksuj. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, możesz rozcieńczyć ją przegotowaną wodą. Dodaj do zupy połowę ugotowanego żółtka

  • Joanna Szczepañska
    4 stycznia 2017 at 19:14

    Jajko ugotować na półtwardo, wyjąć żółtko. Oliwę zblendować z natką pietruszki. Żółtko utrzeć z odrobiną pietruszkowej oliwy. Żelazo lubi towarzystwo wit.C, której w pietruszce nie brakuje. Samo zdrowie.

  • Magda
    4 stycznia 2017 at 11:29

    Omlet ze szpinakiem i ziemniakami

    -ugotowane ziemniaki
    – szpinak
    – 2 jajka
    – odrobina ziół prowansalskich, pieprzu i kurkumy

    Do jajka rozkłóconego trzepaczką wrzucamy pokrojone ziemniaki, dodajemy odrobinę przypraw i mieszamy. Całość wylewamy na patelnię (bez plastikowych elementów) lub do naczynia żaroodpornego, posypujemy szpinakiem (dla starszego dziecka można też dodać paprykę) i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C na około 30 minut (aż jajko całkowicie się zetnie).

  • Natalia
    4 stycznia 2017 at 10:47

    Czaiłam się z tym jajkiem i czaiłam i nagle ten wpis! Dziękuję!

    My dopiero od 2 tygodni rozszerzamy (BLW) i w takim razie dzisiaj poleci jajo! Mój synek sam tworzy przepisy, zgaduję, że na jajko będzie wyglądał tak:

    Składniki:
    – jajko od kury, co zjada robaki i biega po podwórku pani Stasi,
    – Baby Master Chef,
    – kolana mamy,
    – stół,
    – wiecznie głodny pies.

    Sadzamy Baby Master Chefa (BMC) na kolanach mamy, na stole kładziemy ugotowane i pokrojone w ćwiartki jajko i włączamy czujnik latającego jedzenia. Co uda nam się wyłapać, odkładamy na stół, resztę zjada pies. Po „jedzeniu” opróżniamy uszy i nos (swoje i BMC) z jajka, wydłubujemy z włosów żółte drobinki, myjemy BMC i przebieramy (siebie prawdopodobnie też).

  • Agata Dzirba
    4 stycznia 2017 at 10:25

    Ojej, bardzo chcę wygrać dla koleżanki! Jej synek jest małym Batmanem, autentycznie! A jestem jej winna milion przysług, więc to byłby fajny prezent. Przepis na jajko dla niemowlaka… To może faszerowane, moje ulubione. Ugotować na twardo, przekroić na pół, wyjąć żółtko. Rozgnieść je widelcem i wymieszać z odrobiną jogurtu naturalnego, drobno posiekaną natką pietruszki, ziarnami sezamu i ogórkiem drobno pokrojonym w kostkę. I zapakować z powrotem do białka. Smacznego!

  • Patka
    4 stycznia 2017 at 09:33

    Idealne jajko na miękko.
    Średniej wielkości jajko wyciąg z lodówki wieczorem.
    Rano zagotuj wodę. Gdy woda się zagotuj, włóż jajko. Gotuj 4 minuty. Wyłącz palnik i pozostaw jajko na 1 minutę.
    Voila!

  • Magda
    4 stycznia 2017 at 08:48

    Pasta jajeczna dla malucha
    Jajko ugotowane na twardo
    1/4 Awokado
    Jajko i awokado gnieciemy widelcem do pożądanej wielkości/konsystencji.
    Starszy maluszek może wcinać na chlebku młodszy łyżeczką. Mój Smerf uwielbia ?

  • Anna
    4 stycznia 2017 at 08:26

    Ulubiona zupka mojego pierworodnego jak miał 7 miesiecy i z pewnoscia jak moje niemowle skonczy 6 miesiecy też wypróbuje 🙂 Dobre źródło żelaza i wapnia oraz reszty witaminek potrzebnych dla rozwoju niemowlaka 🙂
    ZUPA BURACZKOWA Z ŻÓŁTKIEM:
    (dla dziecka po 6 miesiącu)
    Składniki:
    – 1 (mały) burak,
    -1 (mała) marchewka,
    – 1 (mały) ziemniak,
    – 1/4 pietruszki,
    – 1 łyżeczka masła (lub oliwa z oliwek),
    – ½ żółtka jaja kurzego ugotowanego na twardo.
    Sposób przygotowania:
    Warzywa dokładnie umyć, obrać. Dodać do wrzącej wody, zmiksować z dodatkiem wywaru z gotowania, podgrzać i dodać tłuszcz, przetarte żółtko

  • Agnieszka
    4 stycznia 2017 at 01:30

    Właśnie rozszerzam dietę drugiej córce. Ma 7.5 mca. Mój przepis:

    – kupić duże jajo od kury z trawnika
    – umyć (ja myje w occie)
    – wlozyc do rondelle
    – nalac wody i zagotować
    – przekręcić gaz i gotować min 2 a max 5 minut.
    – ostudzić
    – obrać
    – usiąść przy bdrzacu i dać mu jeść

    Posprzątać ten syf.

  • Marta
    4 stycznia 2017 at 01:20

    Niestety nie mamy genialnego przepisu na jajko dla malucha. Jesteśmy w tych 5% populacji uczulonych właśnie na białko jaja. Żółtko córa wcinała bez żadnych reakcji alergicznych a po jednorazowym wybryku mamusi, która przygotowała pyszną jajecznicę na wodzie (rozgrzewamy patelnię, wlewamy ok 3 łyżki wody, czekamy aż woda zacznie wrzeć, wbijamy jajko wcześniej sparzone i mieszamy. Dobrze ściętą jajecznicę wykładamy na talerzyk, dodajemy np natkę pietruszki i koperek i voila. Aaa i masełko. Masełko dajemy po zdjęciu jajecznicy z patelni na talerz) wylądowałyśmy w szpitalu z mega silną reakcją właśnie na białko. Także niestety aktualnie omijamy jajo szerokim łukiem aż do odwołania.

  • Wilkarena
    4 stycznia 2017 at 00:33

    Przepis dla podniebienia VIP :

    Ugotuj ziemniaki i dodaj z wyczuciem groszek. Dodaj kawałek kurczaka, odrobinkę masła i zblenduj z połową ugotowanego żółtka. Zupka gotowa. Wyszła gęsta? Super.
    Zrób wydanie de luxe i zapiecz w pomidorze i udekoruj szczyptą szczypiorku.
    Nie masz siły szaleć i zupka brzmi spoko? Zmęczona, ale dumna ze swoich umiejętności kulinarnych dolej przegotowanej wody żeby poprawić konsystencję.
    😀 Gotowe!

    Jeśli już rozpieściłaś podniebienie dziecka i wiesz, że nocą nie da Ci i tak pospać, to serwuj Bat-biszkopt!
    Niczym Batman nocą Twoje dziecko będzie patrolować wszystkie zakamarki łóżka.
    Złap dwa jajka, pół szklanki cukru i zmiksuj. Masz pół szklanki mąki ziemniaczanej i kukurydzianej? Brawo, a teraz dodaj do masy. Wyszło? Pewnie, że tak!
    Wyłóż na blachę używając bat-foremek, lub po prostu nałóż jak normalny człowiek łyżką.
    180’C i kilka minut nicnierobienia przed piekarnikiem. Możesz mówić, że jesteś zajęta, gapić się w piekarnik i mieć 4min dla siebie.
    Nie ma za co 😀
    Smacznego!

  • Anna eL
    4 stycznia 2017 at 00:18

    Przepis na jajko deserowe: ubijamy pianę z białka, delikatnie mieszamy z żółtkiem, wlewamy do foremki na muffinki lub do babeczek i dosypujemy owoce – np jagody, maliny, truskawki. Żeby było trochę bardziej słodko można dorzucić rozdrobnione daktyle lub rodzynki. Piec w 180° przez ok. 15-20 minut- aż się jajo zetnie ?

  • Gosia
    4 stycznia 2017 at 00:01

    Placuszki z platkami owsianymi

    1 jajko
    4 lyzki płatków owsianych
    1 banan

    Roztrzepane jajko mieszamy z platkami owsianymi, odstawiamy na 5 minut. Widelcem zgniatamy banana, dodajemy do platkow i mieszamy. Smażymy male placuszki na patelni z grubym dnem (Bez tłuszczu). Szybki i niezawodny przepis na glodny brzuszek mojego skarba. Polecam!

  • kamilka540
    3 stycznia 2017 at 23:45

    Moja córka ma 7,5 miesiąca. Żółtko je od miesiąca. Ostatnio zrobiłam jej jajecznicę z całego jajka i zwymiotowala. Wysypka na całym ciele plus opuchlizna. Pediatra powiedziała że jajko po roku się daje.

  • Magdalena
    3 stycznia 2017 at 23:26

    Synek uwielbiał jajecznicę. Mógł ją jeść codziennie w rożnym wydaniu. A oto i przepis:
    Na masełku dusiłam obranego ze skórki i pokrojonego pomidora. Zalewałam to jajeczkiem i mieszałam, aż ładnie się zetnie. Szybko, prosto, zdrowo i baaaaardzo smacznie ? A pózniej były już tylko rożne wariacje na temat jajecznicy…

  • Ilona
    3 stycznia 2017 at 22:45

    Mój syn to wybredna bestia i jeżeli posiłek nie wygląda ciekawie to ląduje w paszczy naszego psa. Co do jajek, jedyny sposób, żeby mały je zjadł to podanie w taki sposób, żeby mógł się nim pobawić po swojemu (blw, nic nie poradzisz). Ostatnio hitem u nas są jajka sadzone w papryce. Wycinam plasterki papryki, kładę je na patelnię i w środek wybijam ostrożnie jajko. Przykrywam pokrywka, trzymam tyle, żeby mieć pewność, że nie będzie surowe i takie gilowate (gile z jajka z miejsca dyskwalifikuja posiłek), przekladam na talerz, sypie pieprzem i gotowe! Gdy cebula na oknie wypuści szczypiorek to sypie szczypiorkiem. Do tego bułeczki z czarnuszka i śniadanie mistrzów gotowe 🙂

  • Marta
    3 stycznia 2017 at 22:35

    moja córka jajek jako jajek nie bierze do ust. nie wiem czemu. jak jedynkami ugryzie odrobinę białka to sukces. wiec jajka „chowamy” w innych potrawach. najbardziej smakują nam

    PLACUSZKI SEROWE Z JAJKIEM
    120 g białego sera / serka
    1 jajko – rozdzielamy białko i żółtko i osobno ubijamy białko
    50ml mleka
    3 łyżki maki
    odrobina miodu

    wszystkie składniki mieszamy, dodajemy na koniec piane z białek, smażymy placuszki wielkości dłoni (u nas na oleju kokosowym) podajemy z czym dusza zapragnie. nasze typy to domowa konfitura wiśniowa lub śliwkowa, miód albo serek waniliowy 🙂

  • Marta
    3 stycznia 2017 at 22:35

    Nasz ulubiony omlet:
    1 jajko, odrobina mleka (u nas roślinne) i odrobina mąki (każdy rodzaj się nada), szynka, ser kozi w plastrach, czerwona papryka (ilości wg uznania, na 1 jajko wystarczy niewielka ilość dodatków).

    Jajko roztrzepujemy z mlekiem i dodajemy mąkę. Szynkę, ser i paprykę siekamy drobno i dodajemy do jajka. Wylewamy wszystko na podgrzaną patelnię, wcześniej robiłam go tylko na wodzie, teraz już na odrobinie oleju (jak dziecko może masło to polecam ;)). Smażymy z obydwu stron, uważając aby go nie przypiec za mocno.

    Wszyscy uwielbiamy tą wersję omleta, wychodzi również pyszny bez mleka i mąki jak trzeba na szybko. Smacznego!

  • Aleksandra
    3 stycznia 2017 at 22:33

    My zremy jajka na potege, 30 sztuk w tydzien schodzi na 2 osoby 😛

    nasz przepis nr 1)
    *nastawic garnuszek z woda do ugotowania,
    *Jajka wyciagnac z opakowania. najlepiej 3 porcje bo wiadomo, ze dziecko Twoja zje, a Ty tez bys chciala,
    *Przemyc jajka pod biezaca woda
    *Wsadzic jajka do gotujacej sie wody na dwie-trzy minuty (w zaleznosci od temp. jajka)
    *Wyciagnac jaja, wlozyc do kielicha, reszte polozyc na koldrze i na brzuszku, jajo z kielicha stluc i mozna konsumowac!

    to jest pzepis na miekko 😛

    Inne nasze ulubione jajo to na duszonej na masle marchewce lub z duszonymi pomidorami i ziolami

  • Klaudis
    3 stycznia 2017 at 22:24

    Przepis na „zolte sloneczko” 🙂
    -zoltko
    -fasolka szparagowa zolta
    -kasza jaglana
    -odrobina masla lub oliwy z oliwek
    Ugotowane wczesniej skladniki polaczyc, dodac odrobine masla lub oliwy z oliwek i zblendowac. Nazwa wziela sie od tego, ze po zblendowaniu wszystkich skladnikow powstaje krem w pieknym zoltym kolorze. Kiedy podawalam go synkowi mowilam ze zjada kremik zolty jak sloneczko i wcinal go z usmiechem 😉

  • Kamila
    3 stycznia 2017 at 22:24

    Przepis na „jejo”:
    Idziemy rano do kurki, pytamy czy ma dla nas jajko. Ma! Bierzemy i dziękujemy serdecznie. Dzidziuś trzyma dumnie jejo w rączce i tuli, uwaga! Bo jajo też się lubi przytulić 😉
    Myjemy jajo, rozbijamy łupki i na patelaszkę – szczypta oregano i „majanku”, mieszamy, aż się wszystko zetnie.
    Wsadzamy dzidzi do krzesełka, dzidziusia w kubraczek sliniaczek, na podłogę gazety, w jedną rękę widelczyk, w drugą chlebek z masełkiem i smacznego. 🙂

  • Magda
    3 stycznia 2017 at 22:22

    Moj syn nazywa to jajkiem rozbieranym. Je takie od maleńkości i do tej pory uwielbia . Jajko na twardo na ładnej podstawce rozbieramy wspólnie ☺ zjadamy czubeczek i do zoltka dodajemy odrobine maselka , lekko mieszamy zoltko z masełkiem i zjadamy przegryzając chlebkiem. Powtarzamy do wyczerpania jajeczka. Pozdrawiam

  • Kasia
    3 stycznia 2017 at 22:19

    Omlecik bez mąki, za to ze szpinakiem?
    Umyte jajko wbijamy do miseczki i roztrzepujemy. Wsypujemy małą garść posiekanych listków młodego szpinaku (nie musi być bardzo drobno), dodajemy łyżeczkę ekspandowanego amarantusa i odrobinę świeżo zmielonego pieprzu (dla najmłodszych może być bez ale polecam nie unikać). Mieszamy i smażymy na klarowanym maśle. Opcjonalnie zamiast amatantusa mogą być nasionka chia. Mój maluch uwielbia?

  • Justyna
    3 stycznia 2017 at 22:16

    Jajeczna chmurka- w miseczce rozbełtać jajko na jednolity kolor i wrzucić na patelnię (np. na maśle klarownym lub na sucho) i zmniejszyć na bardzo malutki płomień. Kiedy zacznie się ścigać dolać trochę śmietanki kremówki i rozbełtać ruzgą aż się zetnie zupełnie. Gwarantuję, że bardziej puszystego jajeczka nigdy nie jadłaś 🙂

  • agf
    3 stycznia 2017 at 22:10

    Żelazna pasta jajeczna

    Taką pastę wymyśliłam sobie, gdy byłam w ciąży i musiałam podnieść sobie ilość czerwonych krwinek, a chciałam to zrobić w sposób naturalny. Później ją zmodyfikowałam, odjęłam musztardę i dość ostrą w smaku rukolę i w ten sposób powstała pasta idealna dla niemowlaka. Można ją podawać na chlebku, jeśli dziecko umie już tak jeść albo karmić łyżeczką. W późniejszym etapie zamiast blendowania można niektóre składniki stopniowo drobno siekać.

    Składniki (ilości przykładowe):

    2 jajka, 4 „łodyżki” natki pietruszki, 3 cienkie szczypiorki szczypiorku, łyżka masła (opcjonalnie szczypta białego pieprzu, kurkumy czy majeranku)

    Jajka gotujemy na twardo. Zieleninę myjemy, wrzucamy do blendera i drobno mielimy. Dorzucamy do blendera obrane jajka i łyżkę masła. Mielimy na puch, opcjonalnie doprawiamy powyższymi przyprawami do smaku.

    Taka pasta to duża dawka żelaza, jednak by się wchłonęło koniecznie dodajemy do posiłku pomidora lub dajemy popić naturalnym sokiem z witaminą C.

  • Anna
    3 stycznia 2017 at 22:02

    Omlet na winie*
    *czyli 'co się nawinie’ ?
    Roztrzepujemy jajo i dodajemy,co mamy…drobno pokrojona wędlinkę albo zielony groszek albo kukurydzę czy cokolwiek innego,byle niewiele,bardziej dla smaku. Można pokroić w kosteczki albo większe kawałki żeby maluch sam zajadał ?

    • Anna
      3 stycznia 2017 at 22:06

      Oczywiście taką mieszankę jajeczną trzeba na odrobinie masełka usmażyć ? proszę o wybaczenie,jedną ręką piszę,drugą mam pod głową mojej Głodzilli ?

  • aguigu
    3 stycznia 2017 at 22:01

    U nas króluje tost jajeczny z ziolami i pasta z jajka na twardo i awokado 🙂
    Tosty maczamy w rozbeltanym jajku, dodaje łyżkę śmietanki 18 lub 30 lub po prostu mleka, z dodatkiem pfreferowanych ziół bądź nasion i smażymy na maśle klarowanym. Jako że nie jest to potrawa lekko strawna polecamy ja na śniadanie dla większych maluchów. Tosty należy dobrze odsączyć na papierze. Są naprawdę pycha.
    A pasta …
    1 awokado (ugnieść widelcem)
    1 jajko na twardo (przetrzeć na tarce)
    Ząbek czosnku
    Sól, pieprz
    Łyżka mascarpone do smaku ale niekoniecznie
    Nasiona chia wg uznania (może być również czarnuszka albo siemię)
    Pyyyychaaaa

  • katarzyna Catherine
    3 stycznia 2017 at 21:59

    Uwielbiam Batmana. To najlepszy superbohater. Przepis na jajo: 1. Wlać wodę do garnuszka, 2. Wyciągnąć jajo z lodówki, 4. Włożyć jajo do garnka z wodą, 5. Zagotować wodę z jajem, 6. Wyciągnąć jajo z wody po 8 minutach gotowania, 7. Dać dziecku do zjedzenia, (8. Jeśli dziecko nie zje to zjeść po nim, nie zostawiać na później bo później się o nim zapomni i trzeba wyrzucić….) wszystko. Dobranoc 🙂

  • Aneta
    3 stycznia 2017 at 21:50

    Prostota jest najważniejsza…
    Zwłaszcza przy rozszerzaniu diety. Zero bajerów i robienia jakichś myszek z majonezem i uatrakcyjniania. Dziecko uczyłam ze proste i poszczególne skladniki są idealne same w sobie. Mam nafzieję że i m.in. dlatego je chętnie „zwykłe” kanapki zamiast pociągu TGV relacji Takerzyk Strasse-> Żołądek City.
    Ale wracając do tego złota spożywczego, jakim jest jajko. Mam to szczęście że jesteśmy obdarowywani jajkami od szczęśliwych kur mojej babci. Córce gotowałam jajko na twardo. Białko dostawała do rączki #omnomnom (BLW rulez!) A żółtko było przepysznym zagęstnikiem zupki. Samo w sobie było dla córy zbyt suche i nie stanowiło atrakcyjnego przysmaku a w zupce..mmm..gęstszy i optymistyczny kolorystycznie wywar znikał. Teraz hitem jest wersja na miękko jedzona skórkami z chleba/kawałkami bułeczki. Opcję takową spożywa w.. kieliszku (patola!;) ale grunt że ze smakiem:) i tak po śniadaniu 3 kielony lądują w zlewie i lecimy zaczynać dzień.

  • Ada
    3 stycznia 2017 at 21:50

    U nas hitem dla naszego 8mc synka jest omlet – białko ubijam na sztywno dodaję żółtko – delikatnie mieszam. Smażymy na odrobinie oleju kokosowego lub na suchej patelni.Podajemy z własnej roboty musem owocowym i jogurtem naturalnym.

  • Izabela
    3 stycznia 2017 at 21:49

    Racuchy 🙂
    Jeden z najlepszych pierwszych posiłków BLW, łatwo go dziecku złapać a i bez zębów rozpuści w ustach 🙂

    Do rozdrobnionego małego banana lub kilku łyżek przecieru z jabłka dodajemy oparzone jajko, mieszamy intensywnie aż składniki się połączą i smażymy na suchej teflonowej patelni aż do ścięcia się masy. Racuszki są dość delikatne, ale ostrożnie nimi manewrując można ładnie zdjąć je z patelni i przestudzone podać maluchowi 🙂

  • Marzena
    3 stycznia 2017 at 21:42

    Rzeczy, których potrzebujesz:
    8 bułek (np. kajzerek), 8 dużych jajek, 1/4 szklanki mieszanki drobno posiekanych ziół (szczypiorek, pietruszka itp), sól i pieprz do smaku, dla smakoszy jak my 4 łyżki tartego parmezanu
    Górę bułek obciąć wierzchy i wydłubać środek. Ser żółty zetrzeć na tarce.Na wierzch delikatnie wlewamy jajko, posypujemy solą i przyprawą posypujemy srrem.Tak samo postępujemy z pozostałymi bułkami. Ostrożnie przenosimy je bezpośrednio do piekarnika, bądź w naczyniu do zapiekania.

    Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni z termoobiegiem przez około 15-20 minut, w zależności od tego jakie lubimy jajka. Pod koniec pieczenia na 2-3 minuty można włączyć pieczenie z grzałką górną, aby bardziej przypiec jajka.
    Gotowe 😉

  • Ania
    3 stycznia 2017 at 21:39

    Przepis na pierwsze jajo mego syna:

    Jajko z wolnego wybiegu sparzyc wrzątkiem. Rozbełtać widelcem, dodać kilka łyżek mleka (ja dałam swoje z piersi) wyłożyć na patelnie bez tłuszczu. Gdy za mocno się że tnie dodać odrobinę mleka ponownie.

    Gotowe.

    A i jeszcze punkt ostatni obowiązkowy: patrzeć jak młody wcina aż się uszy trzęsą 😉

    Proste ale niezawodne 🙂

  • Pati
    3 stycznia 2017 at 21:36

    Makaron świderki z zielonym sosem jajecznym:
    Składniki:
    -garść makaronu świderki najlepiej pełnoziarnistego (do takiego rodzaju makaronu dobrze lepi się sos)
    -jajko ugotowane na twardo
    -awokado
    -łyżka duszonego szpinaku
    -łyżka jogurtu naturalnego
    -zielona pietruszka

    Jajko zgniatamy widelcem, mieszamy z awokado, szpinakiem, jogurtem i posiekaną pietruszką do półgęstej konsystencji. Jeśli dziecko już je przyprawy warto ich użyć (tylko nie sól!). Powstały sos mieszamy ze świerkami.

    Świetne do jedzenia paluszkami 🙂

  • Maty
    3 stycznia 2017 at 21:35

    Jajko ala „mała Matylda”.
    Mała Matylda nie lubiła chlebka, ale lubiła jajka.
    Mama małej Matyldy opracowała sprytny plan. Ugotowała jajko na miękko (od zimnej wody około minuta od zagotowania), wyjęła je do miseczki i wymieszała z kromeczką z masełkiem pokrojoną w kosteczkę (czasem ze szczypiorkiem). I tak stało się ulubioną potrawą także dużej już Matyldy (która serwuje ją swoim małym, jajolubnym Matyldziątkom).

  • Inez
    3 stycznia 2017 at 21:34

    A ja pamietam z dzieciństwa jajko ze szklanki… Na miękko, rozgniecione z kawałeczkami chleba. Mniam! Moje dzieci też takie dostaną w swoim czasie 🙂

  • Gosia
    3 stycznia 2017 at 21:34

    #przepis na omlet: jajko, łyżka jogurtu naturalnego, pokrojony w kosteczkę pomidor ( czasem daję kostkę mrożonej zblendowanej dyni) do smaku koperek, szczypta pieprzu, smażę na suchej patelni z dwóch stron żeby się jajko ścięło i gotowe 🙂 mój roczniak to uwielbia 🙂

  • peg
    3 stycznia 2017 at 21:33

    ja nie przepis, tylko historia, jak wprowadzałam żółtko do diety. syn miał ok 8 mies. po pierwszej drobince lekko wymiotował, ale nie skojarzyłam tego faktu. a jak zjadł potem większą ilość (prawie całe żółtko), to tak wymiotował, że na izbie przyjęć wylądowaliśmy, bo już lejący był…po roku znowu spróbowaliśmy i już było dobrze 🙂

  • Monika
    3 stycznia 2017 at 21:33

    U mnie fajnie się sprawdzają jajka jak mam już takie pieczywo z przedwczoraj,maczam kromki chleba w rozbeltanym jajku i na rozgrzana patelnie, smaze z 2 stron i czasem dodatkowo daje plaster Sera żółtego na wierzch. To też wspomnienie z dzieciństwa,polecam!

  • Kasia
    3 stycznia 2017 at 21:32

    Zupa dla Maluszka:
    – zielony groszek (wcześniej brokuły),
    – pietruszka,
    – natka pietruszki (dużo wit.C),
    – marchewka,
    – ziemniak.
    Gotujemy na parze.
    Dodajemy:
    – jajko na twardo,
    – olej rzepakowy (z tłuszczem wchłaniają się witaminy).
    Zmiksować. Smacznego ☺

  • kasia
    3 stycznia 2017 at 21:32

    Nasze małe (i ja też!) Piętnastomiesięczne uwielbia jajko sadzone pod serkiem na pomidorkach koktajlowych – specjalność Pana Taty. Z perspektywy patelni wygląda to tak, że na skropionej olejem patelni układa się cienkie plasterki pomidorków i lekko podsmaża. na to wbija się jajko, na to nakłada się ser żółty (można zetrzeć, można cienki plaster) i przykrywa się przykrywką i się na małym ogniu dusi, żeby wszystko się pościnało tam pod spodem. pycha! podobno można lekko posolić i popieprzować, ale to opcjonalnie i z wyczuciem, bo ser słony. 🙂

  • Akka
    3 stycznia 2017 at 21:30

    Mój maluch uwielbia wszelkie placuszki, a najchętniej taki:
    Banana zgniatamy lub blendujemy, dodajemy jedno jajko i mieszamy. Dodajemy łyżeczke oleju kokosowego, zagęszczamy mieszanką mąki gryczanej i amarantusa (pół na pół). Masa musi się dobrze formować, ale nie być za rzadka. Konsystencja budyniu. Pieczemy na suchej patelni np. teflonowej. Możemy dodawać z sosem owocowym, jogurtem lub dżemikiem 100% owoców. Pyszne i zdrowe ?

  • Daria
    3 stycznia 2017 at 21:28

    Jajko w postaci puszystego omleta w sam raz do malutkiej łapki ??
    Jajko miksujemy z łyżką mąki i dodajemy ugotowanego wczesniej,drobno posiekanego indyka, odrobinę papryki i jarmużu:-)

    Idealne dla dzieci stosujących BLW:)

  • Aleksandra
    3 stycznia 2017 at 21:28

    Jajecznica z pomidorem na oleju kokosowym razem zajadamy ?

  • Ola
    3 stycznia 2017 at 21:26

    Jajka ugotowac na twardo
    3 sztuki.rozgniesc.do ugotowanego jajka dodac rowniez uprzednio gotowana kasze jaglana.wymieszac.dodac natke pietruszki lub koperku.na tarce zetrzec kawleczek selera oraz pietruszke sztuke jedna plus 2 marchewki.zmiksowac.do masy dodac troszke startej bulki.do smaku mozna lekko popieprzyc 🙂 z masy formowac kotleciki ktore nalezy skropic olejem kokosowym i wlozyc do piekarnika na 180 stopni czas pieczenia 30 minut. Smacznego! Ps do masy mozna dodac rowniez ziemniaki jesli wam zostaly z obiadu.wg uznania by sie latwo formowaly kotleciki.ps dzieci je uwielbiaja ! Dorosli takze 🙂

  • Agata M.
    3 stycznia 2017 at 21:25

    Nasza Zoja (9 miesiecy) uwielbia jajka! Myślimy nawet o zakupie kury ;-). Absolutnym hitem są muffiny jajeczne: bierzemy dwa jajka, ubijamy same białka na sztywną pianę, dodajemy żółtka i delikatnie mieszamy. Ja używam blachy do muffinek, ale mogą być użyte samodzielne foremki, np. silikonowe. Wrzucam do nich na co mamy ochotę i co mamy aktualnie w lodówce, tj. papryka, pomidor, ogórek, szpinak. Zalewamy masą jajeczną. Można posypać szczypiorkiem lub ulubionymi przyprawami. Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na 10-15 minut (aż się jajko sciagnie). Jajka tak przygotowane nie przywieraja do blaszki, ale można wysmarować, np. oliwą z oliwek czy olejem kokosowym. Latwe, szybkie, pycha i do tego świetnie się je raczkami :-). My robimy zawsze część blaszki dla małej, resztę dla siebie na wspólne sniadnie 🙂

  • Marlena
    3 stycznia 2017 at 21:24

    Jajecznica 🙂 synek ma 1,5 roku i uwielbia jajecznicę. Najlepsza jest z jajek prosto ze wsi, od pradziadka, od szczęśliwych kurek z wolnego wybiegu 😉 smażona na odrobinie masełka, ze swojską
    szynką, posypana szczypiorkiem….
    Najlepiej smakuje w niedzielę, podana z bułeczką, ale sama też jest pycha 🙂
    Ale sobie smaka narobiłam aż szkoda, że aktualnie jesteśmy w szpitalu i o takich frykasach mogę pomarzyć 😉

  • Ola
    3 stycznia 2017 at 21:23

    najbardziej banalny przepis na jajo – muffinki jajeczne 🙂

    do foremek na muffinki wrzucamy co chcemy, np warzywa, zioła.. Ja dziś robiłam z papryką 🙂
    Zalewamy to rozbełtanym jajkiem i do piekarnika na 180 stopni, na ok 10 minut 🙂
    Pycha i czas przygotowania to minutka + pieczenie 🙂

  • Magda
    3 stycznia 2017 at 21:22

    Starszy syn juz dawno nie niemowlak ale młodszy za chwile zacznie rozszerzanie diety 😉 u nas zawsze było prosto, jednak cały sekret tkwił w ukryciu istnienia żółtka ktore uchodziło za truciznę najgorsza z najgorszych – „jajko ciapane” tj jajecznica wymieszana tak bardzo by kolor był jednolity – kazdy najmniejszy slad żółtka = śmierć na mejscu 😉 oraz wyższa szkoła jazdy czyli „jajko płaskie” czyli sadzone, jednak smiercionosne żółtko musi być ukryte pod odpowiednio gruba warstwa białka – musiałam łyżeczką polewac żółtko białkiem ;))

  • Ania Tyszkiewicz
    3 stycznia 2017 at 21:21

    Pasta jajeczna z serem żółtym i pietruszką można posmarować nią wycięte batmańskie kanapeczki 😉

    1 jajko na twardo rozgniecione widelcem
    1 łyżka sera żółtego startego na drobnej tarce
    1 łyżka jogurtu naturalnego
    1 łyżeczka posiekanej petruszki zielonej

  • Patrycja
    3 stycznia 2017 at 21:20

    moj synuś nie lubi samego jaja, ale jak przygotuje mu pastę jajeczną to wcina, aż się uszy trzęsą. wcale nie jest trudna do wykonania 🙂

    gotuję jajko na twardo w zrodlanej wodzie, kroję w drobną kosteczkę (staram się aby taka byla :D) dodaje twarog poltłusty, szczypiorek i jogurt naturalny. w sezonie dodawałam rzodkiewkę oraz pomidor.

  • Monika
    3 stycznia 2017 at 21:20

    Takie „jajo” je się u nas od pokoleń – przepis pochodzi od mojej babci, a obecnie zajada się nim moja roczna córeczka, która rano woła, że chce „ajo”.

    UWAGA. Jajko musi być świeże i koniecznie od wiejskiej kury – takie jajko nie tylko super smakuje, ale nawet zapach i kolor ma inny

    Na malutkiej patelence rozpuszczam odrobinę masła. Do miseczki wbijam jedno, umyte wcześniej jajko. Dodaję odrobinę jogurtu naturalnego (dla starszego dziecka chuda śmietana) – dosłownie łyżeczkę i mieszam. Taką masę wylewam na patelnię i delikatnie mieszam drewnianą łopatką, aż będzie lekko ścięte, ale to raczej konsystencja takiej napowietrzonej jajecznicy 🙂 Przekładam na talerz, a moja córeczka w 3 minuty zjada całość rączkami – zgodnie z zasadami BLW 🙂 Do tego podaję „wagoniki” z bułki lub chleba posmarowane odrobiną masła. To zdecydowanie najbardziej ulubione śniadanie małej, ale nie przesadzam ze zbyt częstym serwowaniem jajek z oczywistych przyczyn 😉

    • Ola
      3 stycznia 2017 at 21:59

      U nas jajko na twardo nie przeszło, ale za to omlet ze szczypiorkiem i twarożkiem znika cały.
      jajko roztrzepać razem z łyżką twarożku, dodać posiekany świeży szczypiorek i wlać na rozgrzana patelnie. Jak się trochę zetnie, to złożyć w pół i podsmażyć z drugiej strony. Pyszka

    • kasia
      11 listopada 2018 at 15:27

      a jakie to są oczywiste przyczyny?

  • Marta
    3 stycznia 2017 at 21:19

    Pasta z jajka i awokado – do zjedzenia na kanapce lub łyżeczką:
    2 jajka ugotować na twardo, po obraniu rozdrobnić np. za pomocą krajarki do jajek. Awokado rozgnieść widelcem i wymieszać z jajkiem. Dla uzyskania odpowiedniej konsystencji można dodać trochę jogurtu naturalnego. Pozdrawiam!

  • Paula
    3 stycznia 2017 at 21:18

    Jajecznica z chlebkiem
    Robimy jajecznicę w małym garnuszku, delikatną na parze a na koniec kiedy jest już o mały kroczek od gotowej wrzucamy chlebek pokrojony lub „potargany” na kawałeczki.

    Przepis prosty ale efekt pyycha:-) robiła mi taką jajecznicę moja mama, teraz moja starsza córka jest jeszcze ciągle jej fanką (8l) a maluszek zna narazie tylko pierś ale pewnie dołączy do fanklubu:-) sama czasem podjem troszkę gdy przygotowuję ja córce;-)

  • Natalia
    3 stycznia 2017 at 21:18

    Nasza Ola ma dopiero 7 miesięcy więc oprócz cyca niewiele zjada ale jajka bardzo jej smakują. Najbardziej lubi zwykłe ugotowane na twardo jajeczko z odrobiną masełka i koperku. Nie ma jeszcze zębów więc śmiesznie rozciera jajo dziąsłami.

    • Iwona
      3 stycznia 2017 at 21:30

      Mozna 7miesiecznemu dziecku podac jajko? I bialko tez? A jak Pani to robi? Nie boi sie Pani ze sie zakrztusi? Moja corka 7.5miesiaca, niewiele je ale jak juz jej cos podaje to kompletna papka..:) Pozdrawiam

    • Hafija
      3 stycznia 2017 at 21:32

      Albo zrobić w przecierze warzywnym jajko tez przetarte ale spróbować BLW 🙂

    • Katarzyna
      4 stycznia 2017 at 00:47

      moje dziecko się krztusiło od początku gotowanym jajkiem. podaję jej więc omlety w różnej postaci, ale zaczęła się nimi ineresować dopiero po 12 m.ż 😉

    • gienia
      4 stycznia 2017 at 23:28

      Puszysty omlet dla niemowlaczka:
      jajo wiejskie lub 0 rozbijamy, oddzielone białko ubijamy na puch, dodajemy łyżkę-dwie mleka migdałowego/kokosowego/modyfikowanego/odciągniętego z piersi, ew. wody, żółtko, łyżkę melasy lub syropu klonowego i jedną lub dwie łyżki mąki jaglanej. Wylewamy na patelnię na rozgrzane masło lub olej kokosowy (łyżeczkę) i delikatnie ścinamy z obu stron (nie smażymy, tylko ścinamy). Ja kroję w plasterki i podaję córeczce, a niezjedzoną resztę zjadam sama 🙂

  • Anelle
    3 stycznia 2017 at 21:17

    A jajka, np: przepiórcze są dla dziecka dobre? Bo moja córa bardzo lubi

  • Kamila
    3 stycznia 2017 at 21:16

    Kazikowe jajka:
    Jaja gotujemy na twardo.
    Kroimy na pół i wyciągamy żółtko.
    Do żółtka dodajemy pokrojony szczypiorek, jogurt naturalny i twaróg tłusty, doprawiamy to dla koloru kurkuma i co tam lubimy. Mieszamy masę i z powrotem w połówki jajek. Dajemy do rączki takie coś i obserwujemy jak wszystko jest w masie zoltkowej ale i jak młody człowiek poznaje nowe smaki.

  • justyna
    3 stycznia 2017 at 21:14

    skladniki:
    ugotowane jajko na twardo, jeden maluch, krzesełko, jedna mama,2 metry folii, 3 mopy, mnóstwo dobrego humoru 🙂
    wykonanie:
    wkladamy malucha do krzeselka, podajemy jajko i iii…..
    smacznego

  • M
    3 stycznia 2017 at 21:11

    No masz, a moja dziś całe żółtko na miękko wrąbała… 😉

  • Joanna
    3 stycznia 2017 at 21:10

    Jajko w sosie pomidorowym 😉

    Gotowane jajko
    Pomidory/Passata
    Marchewka
    Listek laurowy
    Ziele angielskie
    Pieprz
    Przyprawy wg uznania
    Jajo gotuje na twardo, marchewkę treści ba małych oczkach, lekko duszę w garnuszku, dodaje pomidory i przyprawy. Do podgotowanego sosu wrzucam obrane jajo. Trochę duszę je w sosie.
    Podaję z ziemniakami lub makaronem

    To mój znak z dzieciństwa który ostatnio sobie przypomniałam (8 latka i mąż zachwyceni, roczna córka też jadła z apetytem)

Comments are closed here.