Karmienie piersią i nurkowanie
19 czerwca 2017
Upał, sezon w pełni, więc i maili dużo mam na skrzynce odnośnie tego, czy mama karmiąca piersią może nurkować.
Podpierając się głównie zagranicznymi stronami dowiedziałam się, że tak – mama karmiąca piersią, o ile nie ma żadnych innych przeciwwskazań do nurkowania może powrócić do uprawiania tego sportu jak tylko będzie fizycznie mogła po porodzie nurkować i o ile będzie się dobrze czuła1.
Pod uwagę należy wziąć kilka rzeczy:
- ryzyko związane z nurkowaniem – czyli jeżeli coś się wydarzy i mama będzie wymagała hospitalizacji to może sprawić, że laktacja zostanie przerwana, zakończona lub chwilowo mleko matki będzie niedostępne
- azot w mleku mamy – wpływ nurkowania na skład mleka matki jest niewielki. Azot z butli jest obojętny dla organizmu człowieka. Może on pojawić się w większej ilości w mleku mamy, ale z punktu widzenia niemowlęcia ilości te są nieznaczące i jest on dla dziecka obojętny, więc nie powinien powodować żadnych problemów.
- stany zapalne i problemy z piersią – jeżeli występuję stan zapalny, zatkany kanalik, komplikacje np. ropień, poranione brodawki czy zakażenie grzybicze to najpierw należy wyleczyć te przypadłości zanim się będzie nurkowało
Oooo wpis dla mnie 😉 Jestem mama i nurkiem. W pierwszej ciazy nawet nurkowalam w pierwszych tygodniach ciazy juz bedac 😉 W drugiej ciazy juz tak nie ryzykowalam bo test zrobilam w 8dpo (w 1 ciazy w 6tc). Nurkowalam karmiac. Pierwszy nur jakies 7 tygodni po porodzie. Potem systematycznie przynajmniej raz w miesiacu. Kocham ten sport i nie wyobrazam sobie bez niego zycia. W niczym to nie przeszkodzilo jesli chodzi o laktacje bo kp trwalo u nas 14 mies (zakonczone ze wzgledu na 2 ciaze z przebojami). Pozdrawiam inne nurkujace mamy 😉
Dałbym sobie na luz nurkując w czasie ciąży. Licho nie śpi chyba że ktoś robi płytkie nurkowania….
Ale super! Ciezko bylo znalezc cos na ten temat! Powrot pod wodę zaliczyłam 10 tygodni po porodzie! Karmiłam od razu po wyjsciu z wody no ssak nie mogl sie juz doczekac;) pozdrawiam nurkujace mamy!
Temat jak dla mnie 🙂 Własnie końcówka ciąży i nie mogę się doczekać powrotu pod wodę, cieszę się, że można tak szybko i nie koliduje to z karmieniem piersią 🙂 Ech, oby tylko sił na wszystko starczyło ;p Pozdrawiam!
Cenna wiedza. Dziękuję!