Ojciec nie ma piersi. Ojciec nie ma mleka. Więc czy w ogóle jest potrzebny do karmienia piersią? Czy matka i dziecko potrzebują go między sobą w tym wyjątkowym okresie?

W 2005 roku przeprowadzona analiza pokazała, że w grupach kobiet, w których ojcowie ich dzieci posiadali wiedzę na temat laktacji, na temat problemów i trudności, oraz sposobu ich rozwiązywania, kobiety karmiły piersią nie tylko dłużej w pierwszych dwunastu miesiącach życia dziecka, ale i wyłączne karmienie piersią częściej trwało zalecane 6 miesięcy1.

Pojawia się pewna bardzo ważna kwestia – wiedza ojców. To nie ciepłe słowa, to nie głaskanie po plecach, ani podawanie wody i kanapki miało znaczenie, ale wiedza ojca, była istotna. My – kobiety – oczywiście potrzebujemy oparcia w chwilach kryzysowych i problematycznych. Kiedy buzują hormony, kiedy dziecko ciągle płacze, potrzebujemy nie tylko porady i wiedzy, ale i emocjonalnej stabilizacji. Tak, ale to nie na tym kończy się rola ojca. Ona się na tym zaczyna!

A ojcowie? Czego chcą ojcowie?

W 2014 roku na łamach Maternal & Child Nutrition ukazały się wyniki ankiety, w których przepytano ojców o ich doświadczenie, emocje i potrzeby związane z karmieniem naturalnym2. Ciekawe było to, że ojcowie odpowiadali z dużą dawką humoru. Używali licznych emotikonów, a ich opinie cechował dystans.

Niestety ojcowie nie czuli, że mogą zachęcać kobiety do karmienia piersią. Uważali, że jest to wybór matki i nie mogą nic jej narzucać.  Pomimo, że raczej wyrażali się wspierająco o karmieniu piersią, to jednak też mieli podobne obawy jak ich partnerki, oraz podatni byli na mity, jakie można znaleźć z np. w gazetach. Obawiali się o to, czy samo mleko wystarczy ich dzieciom lub czy karmienie naturalne nie jest dla ich partnerek zbyt trudne. Ale to, czego się najbardziej lękali to wyłączenia z procesu karmienia, odstawienia ich na dalszy plan i tego, że nie będą traktowani jak element tego procesu – niestety mieli ku temu podstawy. Co ważne – mężczyźni chcieli być uwzględniani w karmieniu dziecka – nie po to żeby je sami karmić, ale żeby mieć kompetencje i wiedzę na temat procesu, jako rodzice.

Doświadczenie ojców w karmieniu piersią było zarówno pozytywne jak i negatywne. Głównie ojcowie mówili o korzyściach zdrowotnych, łatwej dostępności i niskich kosztach karmienia. Brak obawy o to, że zabraknie w domu mleka lub czystych butelek był dużym plusem.

Głównym negatywnym doświadczeniem było wykluczenie. Pomimo wiedzy, że nie było to celowe działanie ze strony partnerki, to jednak nadal odgrywało dużą rolę. Nie tylko matki wykluczały swoich partnerów. Personel służby zdrowia zwracał się do ojców jak do rodziców mniej ważnych lub mniej kompetentnych.  Położne i inni lekarze opowiadali o pocieszaniu, wspieraniu, gotowaniu dla żony, ale nie zwracano się do nich z konkretnym komunikatem edukacyjnym. Wiedza, jaką posiadali mężczyźni pochodziła z drugiej ręki od partnerki lub z ulotek, które wręczał im personel medyczny.

Jest to bardzo istotny komunikat dla nas – matek i dla profesjonalistów. Ojcowie są pełnoprawnymi rodzicami. Nie ukrywajmy przed nimi tajników nawału, zatkanych kanalików, pleśniawki czy bolesności i ran na brodawkach. Ojciec posiadający wiedzę – a nie tylko będący pomocą domową i kuchenną – to osoba, która jako pierwsza zauważy, że partnerka ma problem i zrozumie go, to osoba, która jako pierwsza wesprze mądrą radą zgodną z aktualną wiedzą, a nie popędzi do sklepu po puszkę i butelkę. Tak dużo zależy od nas – matek i profesjonalistów!

Ojcowie zdawali sobie sprawę z istnienia np. nawału, ale nikt na poważnie nie tłumaczył im jego fizjologii, ani nie wprowadzał w problemy, które mogą się wydarzyć w okresie karmienia. Mężczyźni mówili, że traktowano ich tak jakby sama wiedza o istnieniu problemów powinna im starczyć. Nie prawda – sama wiedza to za mało. Większość mężczyzn im więcej wie o karmieniu piersią, im więcej rozumie z działania mechanizmów i fizjologii laktacji, tym lepiej wspiera swoje partnerki i tym dłużej ich partnerki karmią. Protekcjonalne traktowanie panów przez profesjonalistów w przekazywaniu im wiedzy na temat karmienia piersią jest zjawiskiem powszechnym. Mężczyźni czuli, że uważa się ich za rodziców, których do istoty karmienia trzeba przekonywać czy wręcz przekupywać.

Mężczyźni w ankiecie przyznali się do negatywnych emocji takich jak gniew czy zazdrość. Zgłaszali, że emocje te, których potem się wstydzili, pojawiały się tym częściej im bardziej czuli się wykluczeni z procesu karmienia dziecka. Na szczęście im starsze było dziecko, tym rzadziej pojawiały się one pojawiały. Tak – ojcowie też przezywają narodziny dziecka, też mają głębokie i trudne emocje. Pamiętajmy o nich!

To, co było dla ojców trudnym doświadczeniem, to bezradność. Chwile, kiedy nie mogli nic zrobić, a ich partnerka przeżywała ciężkie chwile. Czuli się czasem nie w pełni kompetentni, bo nie mogli karmić swojego dziecka. Pomagała tu wiedza na temat laktacji – praktyczna, teoretyczna i pogłębiona. Zrozumienie fizjologii procesu pozwala na lepsze wsparcie partnerki w kryzysie i wiarę w swoje umiejętności.

Pojawiały się w ankiecie informacje, że ojcowie bywali zawstydzeni, kiedy ich partnerka karmiła piersią publicznie lub obecności rodziny. Na szczęście te uczucia też z czasem słabły.

Potrzebą większości ojców jest traktowanie ich, jako pełnoprawnych partnerów w karmieniu piersią. Jeżeli kobieta może zyskać na tym, że jej partner posiada wiedzę na temat procesu karmienia naturalnego – a badania pokazują, że może, jeżeli wpływa to realnie na długość karmienia, a dodatkowo analizy pokazują, że ojcowie chcą mieć wiedzę i chcą być uczestnikami procesu karmienia piersią to na litość – POZWÓLMY IM NA TO! Wszyscy na tym zyskamy!

Rozmawiajmy z ojcami o laktacji. Pokazujmy wyniki badań – to najlepiej przemawia to mężczyzn. Zgłaszali oni w w/w ankiecie, że jeżeli wątpliwości i niedomówienia szybko zastąpione były wiedzą i badaniami naukowymi – faktami – to lepiej wspierali partnerki i z większym optymizmem patrzyli na proces karmienia naturalnego i wierzyli dowodom naukowym, a nie plotkom czy przypuszczeniom. Mężczyznom nie podobały się komunikaty i informacje, które były ogólnikowe, błahe lub nie pokazywały konkretnych rozwiązań problemów. Wniosek z tego taki, że mężczyznom na temat laktacji trzeba opowiadać z detalami. Pokazywać wyniki badań naukowych, zalecenia podparte faktami oraz przedstawić propozycje rozwiązań różnych problemów, żeby mogli zastosować je, kiedy pojawia się problem. Co to znaczy? No np. dać listę doradców laktacyjnych z okolicy i wytłumaczyć, kim jest doradca i w jakich momentach i dlaczego warto zadzwonić po doradczynię, a nie skoczyć po butelkę do marketu. Im więcej mężczyźni wiedzą, tym większą pomocą są dla partnerki i tym dłużej ich dzieci są karmione piersią. Ojcowie negatywnie oceniali informacje, które skupiały się jedynie na benefitach karmienia piersią a pomijały wiedzę, dzięki której mogliby być realnym wsparciem dla partnerek.

Ojcowie chcą wiedzieć jak wygląda laktacja. Jak będzie przebiegać, co może się wydarzyć. Chcą być aktywnymi i efektywnymi uczestnikami rodzicielstwa. I mogą być! Nie oszczędzajmy naszym partnerom wiedzy. Pokazujmy badania naukowe, uzasadniajmy nasze wybory i działania racjonalnie. Nie traktujmy ojców naszych dzieci z góry. Nie porozumiewajmy się z nimi ogólnikami. Nie spychajmy ich do roli kucharza, pomywacza, nadającego się jedynie do kąpania i przewijania.

Badania pokazują, że jeżeli partner wspiera aktywnie i uczestniczy w procesie karmienia piersią, nie tylko kiedy zgadza się z tezą, że jest to najlepsze dla dziecka, ale o wiele wie więcej i ma świadomość procesu karmienia, to zwiększa się nie tylko długość kamienia piersią, ale i wiara kobiety w swoje możliwości dotyczące karmienia dziecka. 3

  1. https://pediatrics.aappublications.org/content/116/4/e494; Pediatrics; October 2005, VOLUME 116 / ISSUE 4

    A Controlled Trial of the Father’s Role in Breastfeeding Promotion; Alfredo Pisacane, Grazia Isabella Continisio, Maria Aldinucci, Stefania D’Amora, Paola Continisio

    https://jhl.sagepub.com/content/29/4/484.short Education and Support for Fathers Improves Breastfeeding Rates A Randomized Controlled Trial, Bruce Maycock, PhD1, Colin W. Binns, MBBS, PhD1, Satvinder Dhaliwal, PhD1, Jenny Tohotoa, MPH, PhD1, Yvonne Hauck, PhD2, Sharyn Burns, PhD1, Peter Howat, PhD1,3

  2. Fathers’ experiences of supporting breastfeeding: challenges for breastfeeding promotion and education Amy Brown* and Ruth Davies† *Department of Public Health and Policy Studies, Swansea University, Swansea, UK, and † Department of Nursing, Swansea University, Swansea, UK
  3. https://internationalbreastfeedingjournal.biomedcentral.com/articles/10.1186/1746-4358-8-4

Kategoria:

karmienie piersią,