Lato z eeny meeny mom & baby


Dzisiaj chciałam zaprosić Was do wspólnego testowania kosmetyków marki eeny meeny mom & baby.

Kosmetyki naturalne eeny meeny zostały stworzone do pielęgnacji łączonej, co oznacza, że mogą być używane bezpiecznie jednocześnie przez mamę i maluszka. Prawie w 100% wykonane są z naturalnych składników – bez parabenów, silikonów, olejów mineralnych czy barwników. Nadają się fantastycznie do skóry problemowej: atopowej czy alergicznej.

Dla mam w ciąży, mam maluszków i mam starszaków będę miała do przetestowania cztery kosmetyki eeny meeny, więc czytajcie dalej, jeżeli chcecie otrzymać i zrecenzować wybrany przez siebie kosmetyk tej marki.

Ja swoje kosmetyki eeny meeny już testuję i też zamieszczę na blogu moją recenzję.

Oto jakie wspaniałości macie do wyboru:

Żel do mycia niskopieniący

Ten żel przeznaczony jest do mycia włosków i ciała maluszka oraz twarzy mamy. Niestety, ja nie dzielę się z moim dzieckiem tym produktem, bo jest taki fajny, że trochę mi go szkoda dla ośmiolatka.

Żel jest praktycznie bezzapachowy, co jest zdecydowanym plusem przy stosowaniu go u najmłodszych dzieci, prawie wcale się nie pieni, no i – co ważne – jest łagodny dla oczu (tak maluszków, jak i mam). Skład jest bardzo fajny i to czuć na skórze, a żel nie ściąga skóry i jej nie wysusza. To dzięki dodatkowi ekstraktu z owsa, który dobrze ale delikatnie oczyszcza skórę.

Któraś z Was będzie mogła go przetestować!

Olejek ochronny do ciała

 

 Olejek ochronny do ciała też świetnie się sprawdzi i dla mamy, i dla dziecka. Polecany jest do pielęgnacji skóry w ciąży – szczególnie tej podatnej na rozstępy. Po jego zastosowaniu skóra jest miękka i delikatna. W składzie produktu znajdziecie m.in. mój ukochany olej migdałowy, a poza tym olej lniany, olej kukui, olej z nasion słonecznika i witaminę E.

Nie ma prawie wcale wyczuwalnego zapachu, więc nie będzie drażnił delikatnego noska maluszka, i świetnie się sprawdzi na skórze problematycznej. Ja używam go do miejsc wyjątkowo przesuszonych i do masażu relaksującego. U maluszka dobrze sprawdzi się na ciemieniuchę.

Krem łagodzący na co dzień

 

Jeżeli chodzi o kremy, to bardzo trudno mnie do nich przekonać. Od jakiegoś czasu nie kupuję już

markowych drogeryjnych kremów dla pań, bo według mnie nie są warte swojej ceny. Natomiast krem eeny meeny sprawdza się u mnie jako lekki kosmetyk nakładany rano pod makijaż. Co prawda makijaż latem to u mnie ostateczność, ale jak muszę, to się maluję i tutaj krem eeny meeny sprawdza się rewelacyjnie, bo bardzo szybko się wchłania.

W składzie kremu są m.in. olej migdałowy, olej abisyński, ekstrakt z korzenia lukrecji, alfa- i beta- glukan. Dzięki temu dobrze będzie pielęgnował skórę wysuszoną czy alergiczną.

Trzecim produktem, który możecie wybrać, jest

balsam S.O.S.

 

 Balsam ten jest stworzony do zadań specjalnych w sytuacjach kryzysowych. Otarcia? Łagodzenie podrażnienia? Odparzenia? A może w czasie upału powstały odparzenia z gorąca? Balsam sprawdzi się wtedy świetnie łagodząc uszkodzenia skóry. U mnie dobrze się sprawdził na spalone słońcem ramiona łagodząc zaczerwienienie i ból.

W składzie produktu jest rewelacyjne masło shea (kolejne moje ukochane) , ale też olej kukui i tamanu oraz wosk z jojoby, mimozy i słonecznika, witamina E i olej ze słodkich migdałów.

Z tego, co wiem, można go też stosować w celu złagodzenia dolegliwości na brodawkach sutkowych. Skład na pewno jest bezpieczny i krótko utrzymuje się na skórze.

 

Co trzeba zrobić, żeby wziąć udział w akcji recenzenckiej?

 

 

  1. Zgłoś się do nas w formularzu i wybierz produkt, który chcesz mieć w domu. Zgłoszenia przyjmujemy do 12 lipca 2019 do 23:59
  2. 14 lipca w tym wpisie zostaną ogłoszeni recenzenci, którzy dodatkowo zostaną powiadomieni o wyborze drogą mailową.
  3. Od 17 do 18 lipca będziemy wysłać do Was wybrane produkty do testowania
  4. Do 29 lipca będę czekać na Wasze recenzje
  5. Do 10 sierpnia na blogu zostaną opublikowane zarówno Wasze recenzje, jak i moja recenzja kosmetyków eeny meeny

Wybrane recenzentki!

Justyna (OLEJEK OCHRONNY DO CIAŁA)

Uwielbiam kosmetyczne nowości, poza tym jestem w drugiej ciąży, a w pierwszej nie udało mi się znaleźć zadowalającego preparatu do pielęgnacji ciała, szczególnie skóry na brzuchu. Pojawiły się rozstępy, które mi nie bardzo przeszkadzają, ale myślę, że mogłam ich uniknąć. Jestem zafiksowana na punkcie ekorozwiązań i Hafiji, więc tym bardziej liczę na szansę w teście. Pozdrawiam. 🙂

Paulina (KREM ŁAGODZĄCY NA CO DZIEŃ)

Moja skóra po ciąży stała się dość wiotka i przesuszona. O tego wieczne zmęczenie…Wciąż szukam kremu, który choć troszkę zregeneruje moją buzię i będzie nadawał się pod makijaż, który jest niezbędny, gdy brzdąc budzi się o 5 rano! ?

Katarzyna (ŻEL DO MYCIA NISKOPIENIĄCY)

Do tej pory do mycia stosowałam ten sam produkt, co dla malucha, ze względu na karmienie piersią. Bardzo spodobała mi się idea kosmetyków i chętnie sprawdzę, jak działają, na sobie i swoich córeczkach.

Anna (BALSAM S.O.S.)

Często na moich ramionach i łydkach pojawia się swędząca i bolesna wysypka, przed ciążą stosowałam maść apteczną, ale teraz podczas karmienia piersią nie mogę stosować niczego, co mi pomagało. Chciałabym sprawdzić, czy ten balsam rozwiąże ten problem. ?

 

 Szczegółowy regulamin znajdziecie TUTAJ.

korekta: AD VERBA

Hafija

Nazywam się Agata. Hafija.pl to najlepszy mainstreamowy blog o karmieniu piersią.

Comments are closed here.