Treningi EMS zalazłam scrollując Instagram. Pomyślałam: „Może to coś dla mnie?”. Poszperałam w Internecie i poszłam do EMS Fit Factory na trening próbny i… tak zostałam. Mój mąż śmieje się teraz ze mnie, że chodzę na elektrowstrząsy! To, co mnie zachęciło to: krótki czas trwania pojedynczego treningu w połączeniu z dużą aktywnością ciała. Ja mam