Nie było mnie jakiś czas, ale cały czas jestem zanurzona po uszy mleku! Jestem przeszczęśliwa, że mogę powiedzieć, iż nie tylko odwiedziłam dwa miasta Lublin i Puławy z laktacyjną opowieścią, brałam udział w spotkaniu w Warszawie, niebawem pojawię się w Bydgoszczy (TUTAJ można się zapisać na spotkanie) i szykuję się na Rzeszów, ale i mogłam