W zeszłym tygodniu w końcu była u nas wiosna. Było ciepło, wiosennie. Oczywiście im cieplej tym więcej czasu na spacerkach i placach zabaw. Ubieram się na takie jedno wyjście z dzieckiem i dziecko pokazuje, że chce na plus dwadzieścia założyć: – kurtkę z podpinką z bluzy – czapkę z dzianiny jesienną – chustkę pod szyję
Browsing category dziecko
Moje kochane dziecko chciało mieć swoje łóżko. – Tak, mamo ! Chcę! – mówiło O ja naiwna, myślałam, że skoro tak, to teraz już tylko spanie w swoim łóżku będzie interesowało moje dziecko. Nic bardziej mylnego. Moje dziecko ma swoje sposoby, żeby dostać się między rodziców i spać sobie z nami w najlepsze sposób 1:
Mam małego chłopca w domu, chłopca który się zmienia i niedawno poszedł do grupy starszaków. Byłam na spotkaniu z przedszkolną Panią psycholog, która zwróciła mi uwagę na bardzo ważną rzecz. Młody od jakiegoś czasu miał trudności z przyjściem na zajęcia rano. Musiał się długo tulić, musiał ponarzekać i pouciekać. Wychodził natomiast szczęśliwy, opowiadał o tym
Jeżeli jeszcze tego nie wiecie to ja to powiem – dzieci płaczą, krzyczą i wrzeszczą leży to w ich naturze. Brak hamulców to etap z którego się wyrasta (w większości, bo znam takich co nie wyrośli). Jednak ten etap jest nierozerwalnie związany z dorastaniem – szaleństwo młodości i wygłupy małych dzieci – to normalne. Uważam,
Idę dzisiaj o czternastej po dziecko do żłoba a tam niespodzianka – dziecko jest z przedszkolakami na placu zabaw. Szok. Ciocie uznały, że Gabryś nadaje się do starszyzny, że wspaniale się z nimi bawi i znajduje wspólny język. Każdy dzieciaczek w naszym klubiku indywidualnie jest oceniany pod kątem gotowości przejścia wyżej. Nie liczą się tabelki
Przyszła do mnie piękna paczka od KappAhl. Eleganckie zestawy ubranek dla Gabrysia i aż się chce powiedzieć, że są to ubranka męskie nie chłopięce. Właśnie do sklepów wchodzi nowa kolekcja Hampton Republic 27 dla dzieci. Ja już swoje ubranka mam ale… czy są tu mamy dziewczynek? Niedługo będziecie mogły zdobyć dla swoich córek zestaw z
Za kilka godzin miną trzy lata od kiedy na świecie pojawił się mój syn – Gabryś. Po godzinie drugiej w nocy 25 lutego Młody był już w moich ramionach i przyssał się pierwszy raz do piersi. Jutro jest jego święto, a ja siedzę i zastanawiam się co mam napisać – nie jestem w stanie ubrać