Karmienie piersią i włosy | Dlaczego wypadają nam włosy po ciąży? (i coś dla Was)


Jak nie zadbam o włosy, to wyłysieję! – stwierdziłam pięć miesięcy po porodzie. To myśl niejednej kobiety, która przyzwyczajona do swojej wspaniałej, bujnej fryzury w ciąży nagle traci włosy w ilościach hurtowych.

Często winę za wypadanie włosów zwala się na karmienie piersią. Czy faktycznie tak jest, że karmienie piersią powoduje nadmierną utratę włosów po porodzie?

Przyjrzyjmy się temu zjawisku.

 

Na końcu wpisu znajdziecie informację o produktach z linii VITAPIL oraz będziecie mogli otrzymać  dwumiesięczną kurację VITAPIL!

 

Nasze włosy żyją w cyklu, który dla pojedynczego włosa może trwać nawet do 8 lat.

Najpierw znajdują się w fazie anagenowej, potem przechodzą w fazę katagenową, a na końcu w fazę telogenową.

Zwykłemu człowiekowi nic to nie mówi, więc teraz po ludzku.

  • W pierwszej fazie (anagenowej) włosy rosną. Ot, cała filozofia! Zwykle od 90 do 95% włosów na naszej głowie znajduje się aktualnie w tej fazie.
  • W fazie katagenowej włosy hamują swój wzrost. Ta faza to etap przejściowy i trwa od 2 do kilku tygodni. Włosy już nie rosną, ale jeszcze nie wypadają.
  • Cykl kończy faza telogenowa, kiedy włos wypada, i faza ta trwa około 3 miesięcy. Około 10–15% włosów u dorosłego człowieka jest w tej fazie. Dziennie tracimy w fazie telogenowej ok. 100–150 włosów.

Co może powodować, że będzie wypadało więcej włosów?

Zwykle wzmożoną utratę włosów może spowodować:

  • Ciąża, a właściwie jej zakończenie, które sprawia, że po dziewięciu miesiącach pięknej i bujnej fryzury nagle w okresie poporodowym włosy zaczynają wypadać
  • Stres emocjonalny
  • Stres fizyczny, np. wypadek, uraz
  • Operacje
  • Niedożywienie
  • Nagłe diety, tzw. crash dieting
  • Głodówki i posty eliminacyjne, szczególnie te wykluczające z diety mamy całe grupy składników odżywczych, np. popularne ostatnio diety bez węglowodanów albo ograniczające tłuszcze, białka itd. Takie diety są absolutnie niepolecane mamom karmiącym piersią!
  • Doustne środki antykoncepcyjne
  • Leki przeciwtarczycowe
  • Niewydolność nerek lub wątroby
  • Niedobory w diecie, głównie cynku
  • Nieleczona nadczynność tarczycy / niedoczynność tarczycy lub inne problemy z tarczycą
  • Anemia
  • Zabiegi chemiczne na włosach, np. farbowanie, dekoloryzacja, rozjaśnianie, częste farbowanie

Jeżeli chodzi o kobiety w połogu, to przy szukaniu przyczyny wypadania włosów należy wziąć pod uwagę takie przypadłości:

  • Po prostu ciąża – tak jak opiszę poniżej, ciąża zwykle powoduje opóźnione wypadanie włosów po porodzie.
  • Problemy z tarczycą – hormony tarczycy wpływają na cykl życia włosa, prawidłowe funkcjonowanie skóry, jej wygląd oraz kondycję włosów i paznokci. Wykazano, że tyroksyna skraca telogen oraz anagen, czyli fazę spoczynku i fazę wzrostu.
  • Nadczynność tarczycy – przy nadczynności skóra jest tłustsza, wilgotna, często zaczerwieniona, zauważa się nadmierną potliwość. Paznokcie mogą być przerośnięte i zniekształcone.
  • Niedoczynność tarczycy – przy niedoczynności skóra jest sucha i blada. Włosy mogą być suche, sztywne, kruche i rosną powoli. Paznokcie mogą być kruche, wolniej rosną.
  • Poporodowe zapalenie tarczycy – o tym przeczytacie na blogu TUTAJ. Jest ono połączeniem niedoczynności i nadczynności tarczycy.
  • Anemia oraz niski poziom ferrytyny – czyli niskie zapasy żelaza i niedobory tego pierwiastka. Badania pokazują, że istnieje związek między wypadaniem włosów a niskimi zasobami żelaza w organizmie człowieka i niskimi poziomami ferrytyny wykazanymi w badaniach. Niedokrwistość jest jednym z istotnych problemów kobiet w ciąży oraz w okresie bezpośrednio po ciąży. W rekomendacjach PTG znajdziemy informację, że:

„Anemia wynikająca z niedoboru żelaza może powodować obniżenie tolerancji na wysiłek fizyczny, uczucie zmęczenia, a u kobiet ciężarnych zwiększać ryzyko porodu przedwczesnego. Niedokrwistość matki podczas karmienia piersią, a tym samym obniżenie zawartości żelaza w pokarmie, może podnosić ryzyko wystąpienia niedokrwistości u dziecka, a także ograniczenia rozwoju psychomotorycznego”.

Kobiety karmiące piersią i ciężarne są w grupie ryzyka niedokrwistości. U kobiet karmiących piersią po ciąży w diecie powinno znaleźć się ok. 20 mg żelaza. Magnez oraz witamina B6 są także potrzebne do procesu prawidłowego wykorzystania żelaza z diety matki.

  • Niedożywienie (tzw. kwashiorkor), które dotyczy głównie dzieci z rejonów bardzo ubogich – wtedy można zaobserwować wypadanie włosów, ich odbarwianie się, np. czarnych na rude albo brązowych na blond. Jednak to dotyczy skrajnie niedożywionych osób i stanowi zagrożenie zdrowia i życia. Co ciekawe, samo słowo „kwashiorkor” oznacza dziecko niedożywione z powodu ciąży matki z kolejnym dzieckiem, co skutkuje odstawieniem starszaka od piersi. Zakładam jednak, że ten rodzaj niedożywienia tu w Polsce nie ma możliwości się pojawić i wspominam o tym jedynie w ramach ciekawostki.
  • Niedobory cynku – cynk jest pierwiastkiem, na który zapotrzebowanie wzrasta w czasie karmienia piersią nawet o 50%. Cynk wpływa na prawidłowe kształtowanie się mieszków włosowych. Jego niedobory mogą powodować znaczną utratę włosów oraz łysienie i łamliwość włosów. Na ten pierwiastek szczególnie należy zwrócić uwagę przy diecie wegetariańskiej i wegańskiej. Przy wypadaniu włosów spowodowanym niedoborami cynku modyfikacja diety lub suplementacja szybko pomaga rozwiązać problem. Cynk dobrze się przyswaja w towarzystwie białka, źle w towarzystwie żelaza. Przy braku niedoborów suplementacja cynkiem może pomóc, ale nie musi.
  • Niedobory niezbędnych kwasów tłuszczowych (NNKT) – szczególnie kwas linolowy i alfa-linolenowy oraz kwas arachidowy zmniejszają wypadanie włosów i sprzyjają wzrostowi włosa. Właściwy poziom niezbędnych kwasów tłuszczowych w diecie kobiety karmiącej jest też niezbędny do prawidłowego profilu tłuszczów w jej pokarmie.
  • Stres – nagły, intensywny stres fizyczny i psychiczny może powodować natychmiastowe uwalnianie fazy anagenu i utratę włosów w nadmiarze. U kobiet w okresie poporodowym stres może być spowodowany przemocowym porodem, PTSD po porodzie, ciężkim porodem, brakiem wsparcia, przemocą fizyczną itp.
  • Depresja
  • Baby blues

To jak działa mechanizm ciąży na wypadanie włosów?

Opóźniony do czasu porodu koniec fazy anagenowej albo inaczej telogen gravidarum jest jednym z typowych zjawisk okresu poporodowego i odpowiada za to, co się dzieje z naszymi włosami w czasie połogu.

W ciąży znacznie zmienia się gospodarka hormonalna. Dzięki pracy łożyska dziewięciokrotnie wzrasta poziom progesteronu i ośmiokrotnie estrogenów. Z tego powodu włosy mogą nie przejść w fazę katagenową i po prostu nie wypadać. Głównie estrogeny odpowiadają za wydłużenie fazy anagenowej. Oznacza to, że w ciąży mamy piękne i bujne włosy. Ale jest to bomba z opóźnionym zapłonem, bo po porodzie… łożysko, opuszczając macicę, zabiera ze sobą estrogeny i cykl życia włosa budzi się z uśpienia.

Dzięki tej zmianie w macicy kobiety – czyli kiedy łożysko ją opuszcza – startuje na pełnych obrotach laktacja w piersiach.

Ale to też oznacza, że włosy przypominają sobie o swoim cyklu. Wszystkie włosy, które przez ciążę miały opóźniony koniec fazy anagenowej, jednocześnie wchodzą w fazę katagenową i zaczynają na raz wypadać, dodatkowo z tymi włosami, które wypadają „o czasie”. Nagle mamy więc sytuację, kiedy włosów wypada więcej niż w ostatnich 9 miesiącach.

Ale wtedy też zaczynają rosnąć nowe włosy i zaraz po intensywnym wypadaniu kobiety często zauważają u siebie tzw. baby hair, czyli małe krótkie włoski, które sterczą na wszystkie strony świata.

Jeżeli do tego dołożymy zmęczenie i baby blues, które towarzyszą nam w początkach rodzicielstwa, oraz często nie do końca dobrze zbilansowaną dietę i niedobory albo siądzie nam tarczyca lub wpadnie anemia, to już w ogóle może nam się wydawać, że „łysiejemy i nic już tego nie powstrzyma”.

Zwykle jednak wypadanie włosów trwa przez pierwsze 4 do 6 miesięcy od porodu, niekiedy utrzymuje się do 8. miesiąca. Przedłużone wypadanie włosów może wynikać z dodatkowych problemów zdrowotnych.

Wypadanie włosów po porodzie jest zwykle rozproszone na całej głowie, ale niestety najbardziej uwydatnia się wzdłuż przedniej linii włosów, co może dawać wrażenie powstawania zakoli, i to nawet dość rozległych. Zwykle też tutaj najintensywniej rosną tzw. baby hair.

Okazuje się, że karmienie piersią nie ma większego wpływu na wypadanie włosów po ciąży i różnica w ilości włosów w fazie anagenu i telogenu u kobiet karmiących piersią i niekarmiących piersią nie występuje.

Co ważne, w większości przypadków utrata włosów jest tylko pozornie za duża i zwykle związana jest z postrzeganiem jej w ten sposób przez kobietę niż z realnym nadmiernym wypadaniem.

Co zrobić, żeby pomóc sobie i swoim włosom w okresie wypadania:

  1. Zbadaj się i zobacz, czy wzmożone wypadanie nie jest spowodowane niedoborami

Przede wszystkim jeżeli mamy obawy, co do ilości włosów, które wypadają nam w okresie połogu, to się przebadajmy. Badania ogólne krwi i moczu, w kierunku anemii, niedoboru cynku oraz T3, T4 i TSH to podstawowa diagnostyka, którą warto wykonać, zanim zrobicie cokolwiek innego. Warto też zwrócić uwagę na obecność dobrych kwasów tłuszczowych w diecie oraz witamin z grupy B.

  1. Odżywiaj się prawidłowo

Na pewno skorzystaj z pomocy piramidy zdrowego żywienia, którą najdziesz TUTAJ. Zadbaj o aktywność fizyczną (inną niż dźwiganie wózka). Jedz dużo warzyw i owoców, pełnoziarnistego pieczywa, kasz i makaronów. Wprowadź do diety dobre źródła białka, ryby i owoce morza i tłuszcze roślinnego pochodzenia. Ogranicz spożywanie czerwonego mięsa i tłuszczów zwierzęcych. Pij dużo wody.

  1. Odstresuj się koniecznie!

I nie chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby się wyspać. Usuń stresory ze swojego otoczenia (np. ględzące koleżanki, które mówią Ci, co robisz źle), ale też znajdź czas dla siebie, na swoje pasje i pozarodzicielskie zajęcia. Pamiętaj też, że zwykle włosów wypada tyle, ile trzeba, i nie łysiejesz!

  1. Rozważ ze swoim lekarzem suplementację, która wzmocni włosy

Jeżeli masz problem ze zbilansowaniem diety albo występują u Ciebie znaczące niedobory, to możesz sięgnąć po suplement wspierający powrót włosów do normy. Dobrze, żeby suplement, który wybierzecie, zawierał witaminy z grupy B – szczególnie B6, która pomaga we wchłanianiu żelaza – biotynę, cynk czy krzem, selen i witaminę A. Pamiętaj, że suplementacja w czasie karmienia piersią z dodatkową suplementacją wspierającą kondycję włosów nie powinny się dublować ani zwiększać ponad normę zalecanych dawek. Dlatego należy ją omówić z lekarzem.

  1. Zadbaj o to, co nakładasz na włosy

Możesz stosować specjalne dedykowane na ten okres szampony oraz kosmetyki pielęgnacyjne. Możesz spróbować podciąć włosy, żeby były mniej obciążone. Unikaj nadmiernego suszenia suszarką oraz używania prostownicy. Możesz też spróbować naturalnych masek na włosy, np. z siemienia lnianego. Unikaj szamponów typu 2 w 1 (szampon i odżywka), a odżywki stosuj głównie na końcówki włosów. Minimalizuj używanie tłustych i ciężkich masek.

Wpis powstał we współpracy z VITAPIL.

  

VITAPIL jest linią produktów dedykowanych kobietom, które mają problemy z włosami.

 

Mamy karmiące piersią mogą sięgnąć po suplement VITAPIL Mama. Jest to preparat, który można stosować w czasie karmienia piersią.

VITAPIL to suplement, który został sprawdzony na grupie prawie 300 mam, a jego skład i działanie podlega badaniom w systemie kontroli jakości NQS – wykonywanej przez zewnętrzne i niezależne laboratoria.

Ponad 90% mam, które testowały VITAPIL Mama stwierdziło, że ten preparat jest skuteczny: włosy wyglądają na zdrowsze (84%), przestały wypadać (58%), są bardziej błyszczące (61%), pojawiły się nowe włosy, tzw. baby hair (79%). Oznacza to, że dzięki stosowaniu VITAPIL Mama włosy, mimo fizjologicznego dużego wypadania, szybko się regenerowały i pojawiały się nowe.

VITAPIL Mama ma w składzie m.in. krzemionkę z bambusa, czyli krzem w dobrej ilości, który działa pozytywnie na strukturę włosa, jego elastyczność i wytrzymałość, zapobiega łamliwości. Krzem łącznie z choliną poprawia znacznie morfologię włosa.

W tabletkach znajdziecie także biotynę, czyli witaminę B7, której niedobory mogą powodować wypadanie włosów, cynk i witaminę B12. VITAPIL Mama zawiera AminQ2® – aminokwasy zawierające siarkę, tj. L–metioninę i L–cysteinę. Ta druga to główne białko struktury włosa. Witaminę B6 i żelazo także znajdziecie w VITAPIL mama. Jak już pisałam wcześniej, witamina B6 pomaga w prawidłowym wykorzystaniu żelaza oraz syntezie L–cysteiny.

Dokładny skład: L–cysteina, L–metionina, witamina C, sproszkowane pędy bambusa, w tym krzem, żelazo, cynk, niacyna, kwas pantotenowy, witamina B2, witamina B6, witamina B1, miedź, witamina A, kwas foliowy, jod, selen, biotyna, witamina B12.

W opakowaniu znajdziecie 60 tabletek, co starcza na dwumiesięczną suplementację. Przyjmować należy jedną tabletkę dziennie w trakcie posiłku w ciągu dnia.

Pamiętajcie, że jeżeli przyjmujecie też inne suplementy diety dedykowane mamom karmiącym, to należy zwrócić uwagę, żeby nie dublować suplementacji.

 

Drugim produktem, który osobiście pokochałam, jak tylko go użyłam, jest VITAPIL Profesjonalny Lotion. Jest to płyn stosowany na skórę głowy w postaci takiego minisprayu. Według mnie to taka wcierka, bo tak się go stosuje. Trzeba prysnąć preparatem na skórę głowy i wetrzeć go w nasadę włosa. Produkt ten jest bezpieczny i przebadany pod kątem karmienia piersią.

Lotion ma piękny zapach i jest wydajny. Ma za zadanie hamować wypadanie włosów i stymulować wzrost nowych. Mimo że moje włosy już dawno są po okresie poporodowym, to stosowanie tego preparatu przez ostatnie dwa tygodnie w moim odczuciu wzmocniło je i lekko zagęściło.

Produkt zawiera KOMPLEKS 2–HGS® – Hair Growth Stimulation (arginina, witamina B3), dzięki któremu panthenol, cysteina, keratyna i krzem z bambusa dostają się do cebulek włosów. Panthenol chroni i pielęgnuje skórę głowy oraz włos, kompleks biotyny zapobiega nadmiernemu wypadaniu, keratyna wspiera budowę włosów, a proteiny jedwabiu pielęgnują i upiększają włos, nadając mu połysk.

ZGŁOŚ SIĘ DO AKCJI RECENZENCKIEJ Z VITAPIL!

Co trzeba zrobić, żeby wziąć udział w akcji recenzenckiej?

WYBRANI RECENZENCI:

VITAPIL mama – NA DWA MIESIĄCE STOSOWANIA

Aneta:15 kwietnia na świecie pojawił się mój mały cud – córeczka, ❤️ a teraz, ponad 4 miesiące po porodzie, włosy wychodzą mi „garściami”. W ciąży bardzo dbałam o włosy i skórę głowy, stosowałam naturalna pielęgnację oraz olejowanie. Po porodzie nie ma czasu na tak intensywne dopieszczanie włosów. Z każdym dniem moja głowa przypomina bardziej głowę łysego noworodka niż dorosłej kobiety. Myślę, że jestem idealną kandydatką do przetestowania produktów. ?

Aleksandra:Jestem mamą 15-miesięcznej Aniki, karmimy się piersią w dalszym ciągu i końca nie widać, a moje włosy są w opłakanym stanie. Zmniejszyła mi się ich ilość okropnie. Chcemy się karmić jak najdłużej, a również pragnę, aby moje włosy choć troszkę zaczęły się regenerować i były jak kiedyś.

Anna: Jestem mamą 6-miesięcznego szkraba, którego karmię piersią. Włosy zaczęły mi wypadać jakiś miesiąc temu, i dopóki nie przeczytałam postu Hafiji, poszukiwałam preparatu, który mógłby mi pomóc przywrócić im kondycję sprzed ciąży, a przy tym nie zaszkodzić mojemu dziecku. Jest światełko w tunelu, że do mojego ślubu i wesela (za 6 miesięcy) dam radę wyhodować brakujące elementy mojej fryzury. 😉

Martyna: Jestem mamą prawie sześciomiesięcznego Piotrusia. Zawsze miałam gęste i piękne włosy, niestety po porodzie to się zmieniło i zaczęły dość mocno wypadać. W przyszłym roku bierzemy ślub z ukochanym i bardzo bym chciała w tym dniu wyglądać wyjątkowo. Kuracja z produktem Vitapil Mama na pewno mi w tym pomoże.

Marta: Zawsze miałam cienkie i słabe włosy. W ciąży wyglądały najlepiej w całym moim życiu. Teraz, prawie 2 miesiące po urodzeniu syna, zaczęły wypadać. Śnią mi się koszmary, że jestem łysa… Być może dzięki Vitapil moje włosy wyglądałyby tak dobrze jak nigdy przedtem. 🙂

VITAPIL Profesjonalny Lotion  NA DWA MIESIĄCE STOSOWANIA

Marta: Witam, kochani. 11 miesięcy temu urodziłam cudowną córeczkę  i o ile na początku nie odczuwałam większej różnicy w objętości mojego kucyka, tak teraz zaczyna przeradzać się to w tragedię na czubku głowy. ? Włosy wypadają mi garściami. Czeszę się już tylko, naprawdę kiedy muszę, bo widok szczotki do włosów po tym zabiegu doprowadza mnie do łez. ? 4 lata temu urodziłam syna i nie miałam takiego problemu, teraz potrzebuje pomocy. Jeżeli się nie uda, to chociaż będę wiedziała, że spróbowałam.  Pozdrawiam Was serdecznie! ☺

Emilia: Myślałam ze problem mnie nie dotyczy. Kiedy koleżanki czy siostry skarżyły się na wypadanie włosów po ciąży, ja oznajmiałam, że mnie to ominęło! Tak było do tej pory, kiedy minął 9 miesiąc, włosy zaczęły lecieć jak szalone, a u mnie widać to podwójnie, bo mam je do pasa! Stado tak długich włosów wygląda przerażająco, niestety. Zgłoszenie anulowane z powodu braku spełniania wymogów regulaminu.

Aleksandra: Zawsze miałam piękne włosy: gęste, lśniące, długie. Łatwo podawały się wszelkim zabiegom pielęgnacyjnym, prostowaniu, falowaniu, upięciom. Gdy nagle rok temu zaczęły wypadać, wiedziałam, że coś jest na rzeczy. Zrobiłam test i okazało się, że jestem w ciąży. Od razu postanowiłam skrócić włosy, by je wzmocnić. Pomogło. Niestety, po porodzie i anemii problem wrócił i to ze zdwojoną siłą. Moje włosy są po prostu wszędzie. Mimo łykania witamin i cynku problem.jest taki sam. Chciałabym wypróbować coś innego niż tabletki. Poświęcić czas swoim włosom. Powiedzieć gumce do włosów „do widzenia” i wreszcie zadbać o siebie, poczuć się lepiej.

Alicja: Jestem świeżo po porodzie i widzę u siebie wzmożone wypadanie włosów. Chętnie wypróbuję, a także zrecenzuję te produkty. Poza tym mam wiele koleżanek z podobnym problemem, które również szukają rozwiązania. Mam nadzieję, że będę mogła im zarekomendować coś skutecznego.

Dominika: Po porodzie zauważyłam, że włosy zaczęły mi wypadać dużo mocniej niż przed ciążą. Zdecydowałam się na skrócenie ich „do szyi”, żeby łatwiej mi było je opanować oraz żeby włosy odpoczęły i się zregenerowały. Niestety, jak wypadały, tak wypadają. Na dodatek synek, przytulając się do mnie, ciągnie mnie za włosy, wyrywając je dosłownie garściami. Stosowałam różne odżywki, maski itp., ale nie przynosiły one zapowiadanych efektów.

Ewelina: Ponieważ mam dość dotykania odpływu w wannie 🙂 i czas zadbać o siebie przed powrotem do pracy. Za pół roku będę miała 30 lat i chcę zmienić parę rzeczy. Powodów jest wiele. 🙂

Zestaw VITAPIL mama i VITAPIL Profesjonalny Lotion – NA DWA MIESIĄCE STOSOWANIA

Małgorzata: Włosy wypadają mi garściami… Prysznic się zatyka, włosy są wszędzie. Moje dziecko ciągle ma w rączce mój włos. Zamiatam włosy, jem włosy, wszędzie włosy. Koszmar, jestem już w desperacji, nie jestem w stanie wymyślić kreatywnej wypowiedzi. ☹️ Jestem 5 miesięcy po porodzie, karmię tylko piersią.

Magdalena: Jestem po porodzie 4 miesiące. Moje włosy nigdy nie były bardzo gęste, jednak wzmożone ich wypadanie spowodowało powstanie pokaźnych rozmiarów zakoli. Dzięki temu efekt po kuracji może robić jeszcze bardziej piorunujące wrażenie. ?

ELIZA: Karmie piersią już piąty miesiąc. Od trzeciego miesiąca zaczęły wypadać mi włosy garściami. Mam długie włosy za łopatki. Podłoga w domu jest jasna, a ja jestem brunetką, co jeszcze bardziej potęguje wrażenie, że wypadają i wypadają, i końca nie widać. ? Chciałabym przetestować oba produkty. ?

Patrycja: Hej, 5 miesięcy temu urodziłam śliczną córeczkę, jestem niej zakochana po uszy. Ale to, co się stało z moimi włosami, to jest niepojęte. Miałam grube, gęste włosy zawsze. A wszystko zaczęło się od porodu pierwszego syna, po nim również straciłam mnóstwo włosów, później chwila regeneracji, farbowanie, suszenie, oczywiście prostownica codziennie, później druga ciąża i to samo. A teraz wszędzie widzę w domu moje włosy, na szczotce to samo. Bardzo chciałabym wrócić do tych pięknych gęstych włosów. Liczę na was. Mam nadzieję, że zrobicie mi prezent na urodziny i pozwolicie mi się zregenerować. Buziaki! Zgłoszenie anulowane z powodu braku spełniania wymogów regulaminu.

Anna: Wszyscy w domu mają już dość moich długich włosów, plątających się po podłodze. Włosy są wszędzie. :/ Dodatkowo osłabia je to, że robią za usypiacz. Synek przy piersi musi bawić się włosami, szarpie je, plącze. W ciągu dnia też nie raz szarpie mnie za włosy. Nie mam zamiaru ich ścinać, ale potrzebują wzmocnienia. Chętnie przetestuję kosmetyki Vitapil.

Sabina: Jestem 4 miesiące po porodzie. To, co przeczytałam w artykule Hafiji, słowo w słowo odzwierciedlało to, co czuję i widzę. „Jak nie zadbam o włosy, to wyłysieję!”? Ta myśl chodzi za mną dzień w dzień przy porannym i wieczornym czesaniu włosów. A i jeszcze wtedy, gdy z niewiadomych powodów znajduję je w rączkach i pampersie synka.? Powiedziałam koniec!? Poszukuję dobrej jakości, działającego środka dla moich włosów. Myślę, że VITAPIL sprawdziłby się idealnie, a ja z przyjemnością napiszę recenzję dotyczącą tych produktów.

Zgłoś się do nas w formularzu i wybierz produkt, który chcesz sprawdzić na swoich włosach. Zgłoszenia przyjmujemy do 22 sierpnia 2019 r.

Do 25 sierpnia 2019 r. zostaną ogłoszeni recenzenci, którzy dodatkowo zostaną powiadomieni o wyborze drogą mailową.

Recenzenci wysyłają nam zdjęcie swoich włosów, a my przesyłamy im wybrane produkty do testowania.

Do 31 października 2019 r.  będę czekać na Wasze recenzje oraz zdjęcia po kuracji z VITAPIL.

Do 19 listopada 2019 r. na blogu zostaną opublikowane Wasze recenzje oraz zdjęcia!

Regulamin: link

 

 

korekta: AD VERBA

Źródła:
Association A.B., 2013. Beauty treatments and breastfeeding [WWW Document]. Australian Breastfeeding Association. URL https://www.breastfeeding.asn.au/bfinfo/beauty-treatments-and-breastfeeding (accessed 7.9.19)
Aumeistere L., Ciproviča I., Zavadska D., Bavrins K., Borisova A., 2018. Zinc Content in Breast Milk and Its Association with Maternal Diet. Nutrients 10, 1438. https://doi.org/10.3390/nu10101438
Brown, K.H., Engle-Stone R., Krebs N.F., Peerson J.M., 2009. Dietary Intervention Strategies to Enhance Zinc Nutrition: Promotion and Support of Breastfeeding for Infants and Young Children. Food and Nutrition Bulletin 30, S144–S171. https://doi.org/10.1177/15648265090301S108
Dumrongwongsiri O., Suthutvoravut U., Chatvutinun S., Phoonlabdacha P., Sangcakul A., Siripinyanond A., Thiengmanee U., Chongviriyaphan N., 2015. Maternal Zinc Status is Associated with Breast Milk Zinc Concentration and Zinc Status in Breastfed Infants Aged 4–6 Months. Asia Pacific Journal of Clinical Nutrition 24, 273–280. https://doi.org/10.6133/apjcn.2015.24.2.06
Gizlenti S., Ekmekci T.R., 2014. The changes in the hair cycle during gestation and the post-partum period. Journal of the European Academy of Dermatology and Venereology 28, 878–881. https://doi.org/10.1111/jdv.12188
Guo E.L., Katta R., 2017. Diet and hair loss: effects of nutrient deficiency and supplement use. Dermatol Pract Concept 7, 1–10. https://doi.org/10.5826/dpc.0701a01
Hair loss in new moms. American Academy of Dermatology [WWW Document], n.d. URL https://www.aad.org/public/skin–hair-nails/hair-care/hair-loss-in-new-moms (accessed 7.9.19)
Kambe T., Fukue K., Ishida R., Miyazaki S., 2015. Overview of Inherited Zinc Deficiency in Infants and Children. Journal of Nutritional Science and Vitaminology 61, S44–S46. https://doi.org/10.3177/jnsv.61.S44
Kil M.S., Kim C.W., Kim S.S., 2013. Analysis of Serum Zinc and Copper Concentrations in Hair Loss. Annals of Dermatology 25, 405. https://doi.org/10.5021/ad.2013.25.4.405
Lönnerdal B., 2000. Dietary Factors Influencing Zinc Absorption. The Journal of Nutrition 130, 1378S–1383S. https://doi.org/10.1093/jn/130.5.1378S
Malkud S., 2015a. Telogen Effluvium: A Review. JOURNAL OF CLINICAL AND DIAGNOSTIC RESEARCH. https://doi.org/10.7860/JCDR/2015/15219.6492
Malkud S., 2015b. Telogen Effluvium: A Review. JOURNAL OF CLINICAL AND DIAGNOSTIC RESEARCH. https://doi.org/10.7860/JCDR/2015/15219.6492
Mirallas, O., Grimalt, R., 2015. The Postpartum Telogen Effluvium Fallacy. Skin Appendage Disorders 1, 198–201. https://doi.org/10.1159/000445385
Moeinvaziri M., Mansoori P., Holakooee K., Naraghi Z.S., Abbasi A., 2009. Iron status in diffuse telogen hair loss among women. Acta dermatovenerologica Croatica : ADC 17, 279–284.
Park S.Y., Na S.Y., Kim J.H., Cho S., Lee J.H., 2013. Iron plays a certain role in patterned hair loss. J. Korean Med. Sci. 28, 934–938. https://doi.org/10.3346/jkms.2013.28.6.934
Piérard-Franchimont C., Piérard G.E., 2013. Alterations in Hair Follicle Dynamics in Women. BioMed Research International 2013, 1–5. https://doi.org/10.1155/2013/957432
Raichur S., Pandit A., Malleshappa A., 2017. Correlation of serum ferritin levels, in female patients with chronic diffuse hair loss: A cross sectional study. Indian Journal of Health Sciences and Biomedical Research (KLEU) 10, 190. https://doi.org/10.4103/kleuhsj.ijhs_312_16
Safer J.D., 2011. Thyroid hormone action on skin. Dermatoendocrinol 3, 211–215. https://doi.org/10.4161/derm.3.3.17027
prof. dr hab. A.K.-B. – Łódź, prof. dr hab. E.N.-M. – Poznań, prof. dr hab. T.O. – Poznań, prof. dr hab. P.O. – Łódź, prof. dr hab. R.P. – Tychy, prof. dr hab. M.S. – Poznań, n.d. Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w zakresie stosowania witamin i mikroelementów u kobiet planujących ciążę, ciężarnych i karmiących
Still More Breastfeeding Myths. Canadian Breastfeeding Foundation. Fondation canadienne de l’allaitement [WWW Document], n.d. URL https://www.canadianbreastfeedingfoundation.org/basics/myths3.shtml (accessed 7.9.19)
Trost L.B., Bergfeld W.F., Calogeras E., 2006. The diagnosis and treatment of iron deficiency and its potential relationship to hair loss. Journal of the American Academy of Dermatology 54, 824–844. https://doi.org/10.1016/j.jaad.2005.11.1104
Wawrzyniak A., Hamulka J., Gorzel K., 2009. Assessment of vitamins and minerals intake with supplements during breastfeeding. Roczniki Państwowego Zakładu Higieny. 60. 353–6
Hafija

Nazywam się Agata. Hafija.pl to najlepszy mainstreamowy blog o karmieniu piersią.

5 komentarzy

  • kinga
    18 lutego 2020 at 20:53

    mi włosy bardzo poleciały i też paznokcie zaczęły się łamać. Jak się okazało, że to przez niedobór biotyny, to zaczęłam codziennie brać tabletki biotebal z dużą dawką biotyny, żeby to uzupełnić no i zahamować wypadanie włosów. Pierwsze efekty zobaczyłam po jakimś miesiącu. Teraz po trzech miesiącach włosy już nie wypadają i nawet odrastają nowe

  • Kasia
    25 sierpnia 2019 at 21:19

    A mi włosy po ciąży w ogóle nie wypadły…karmię już 30 miesięcy. Zaszłam właśnie w drugą ciążę i jestem ciekawa, czy tym razem też tak będzie. Mam wrażenie, ze po ciąży miałam więcej włosów niż kiedykolwiek, czuję, jakbym chodziła w wełnianej czapce. Ciekawa jestem, z czego wynika ta anomalia. Nie żebym narzekała, ale to dość dziwne, bo wszystkim moim znajomym po ciąży przerzedziły się włosy.

  • MAGDALENA
    25 sierpnia 2019 at 20:19

    Vitapil Mama działa cuda!!! Włosy po porodzie wypadały mi garściami . W całym domu moje kiedyś piękne długie włosy na podłodze. Odkąd biorę Vitapil Mama wypadają zdecydowanie mniej i po 6 misiącach widzę już zagęszczenie. Polecam!

  • hosanna88
    19 sierpnia 2019 at 13:16

    Witam. Karmie już 7 miesięcy i jeszcze mi włosy nie wypadaja. Czy jest szansa, że to się zmieni i zaraz beda?

  • Anka
    18 sierpnia 2019 at 22:03

    Świetny wpis. U mnie problem jest z nadważliwością mieszków włososwych na androgeny i choć w ciąży włosy nie wypadały mi w ogóle to zanik mieszków był.i jest tak spektakularny,że rozważam skonczenie karmienia dużo szybciej niż bym chciała. Prześwity są tak wielkie,że wiatr hula między nimi. Niestety karmienie jest przeciwskazaniem do terapii hormonalnej bądź nawet samej mezoterapii… 🙁

Comments are closed here.