Bo dziecko potrzebuje zdrowej mamy – budujemy odporność z marką Olini


Jak to mawiała moja mama: „Do dzieci trzeba mieć zdrowie” albo czasem: „Ja już naprawdę zdrowia do Was nie mam”.  Żeby móc się opiekować dzieckiem w sposób wydajny i efektywny, a przy okazji nie stracić zdrowia, trzeba o siebie dbać.

Dzisiaj razem z marka Olini podpowiem Wam, jak zadbać o odporność i nie dać się wiosennym infekcjom.

W ramach współpracy z Olini mam dla Was 10% rabatu na zakupy w sklepie Olini na hasło: HAFIJA.

Na początek musicie pamiętać, że budowanie odporności to nie jest proces, który możemy ogarniać raz do roku przez miesiąc i mieć z głowy. Jest mnóstwo czynników, które na nasz stan zdrowia wpływają. Dzisiaj skupię się na dwóch aspektach!

  • Regeneracja emocjonalna
  • Prawidłowe odżywianie

Regeneracja nie tylko  fizyczna, ale i emocjonalna! Oczywiście, bardzo istotne, żeby czasem się wyspać (ha, ha – jestem matką, ja nie śpię tylko czuwam – ha, ha) albo chociaż nie wyspać nieco mniej. Organizm do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje snu. Świetnym przykładem może być tutaj najnowsza piramida żywienia IŻŻ. Na stronie Instytutu znajdziemy informacje:

„Dzieci i młodzież, które nie śpią odpowiednią ilość czasu, mają problemy z koncentracją uwagi podczas pobytu w szkole. Wykazano, że niedobór snu może przyczyniać się do wystąpienia nadmiernej masy ciała. Dzieci od 6 do 12 lat powinny spać co najmniej 10 godzin dziennie. Warto kłaść się spać regularnie o tej samej porze, unikając przed snem w sypialni oglądania telewizji, przeglądania smartfona czy innych urządzeń elektronicznych”.1

Zapis ten dotyczy co prawda dzieci i młodzieży, ale jeżeli myślicie, że u osób dorosłych jest inaczej, to jesteście w błędzie – brak snu sprawia, że jesteśmy bardziej podatni na infekcje, a wydzielanie czynników przeciwzapalnych w organizmie może być zaburzone przez niedobór snu i prawidłowego wypoczynku2 3 4.

Ważna jest też regeneracja emocjonalna i  istotne też jest to, żeby znaleźć czas dla siebie.

Ale UWAGA: nie na ogarnianie kuchni, nie na mycie podłóg! To ma być czas na to, co chcemy i lubimy robić.

Brak tego emocjonalnego odpoczynku związanego z  zaspokajaniem potrzeb wyższego rzędu naszego organizmu może sprawić, że odbije się to niekorzystnie na naszym zdrowiu fizycznym.

Długotrwały, nieprzerwany stres, emocjonalne wyczerpanie czy brak regeneracji umysłowej może spowodować realne objawy fizyczne, np. nerwobóle, bóle brzucha, pleców, trudności z oddychaniem, trudności ze snem, nerwowość, złość, a w skrajnych przypadkach może prowadzić do depresji5 6.

Istotne żeby znaleźć czas dla siebie, czas na regenerację naszej głowy. Czas tylko dla siebie, czas z książką, koleżanką, czas bez dziecka. Czas kiedy zobaczymy, że oprócz bycia matką jesteśmy też ludźmi i nasze życie to nie tylko opieka nad dzieckiem, ale też prawo do opieki i uważności na siebie i swoje potrzeby.

To, co jemy, i to, jakieś składniki odżywcze „wkładamy” do naszego organizmu, ma ogromne znaczenie.

To, co jemy i jak jemy, wpływa na nas nasze ciało i na nasze dzieci. Kolejnym elementem budowania odporności jest odżywianie.

Razem z Olini  chciałabym zachęcić Was do tego, żeby zanim sięgniecie po pigułki z suplementami na wszystko, zwrócić uwagę na to, co jemy na co dzień i co warto włączyć do naszego codziennego jadłospisu.

Na mojej półce pojawiły się produkty spożywcze, które mogą pomóc Wam w budowaniu odporności Waszej całej rodziny.

Olej z czarnuszki

Olej z czarnuszki jest świetnym  wsparciem odporności w okresach zwiększonej zapadalności na infekcje, więc także w okresie wczesnowiosennym.

Osobiście uwielbiam czarnuszkę – ma ona intensywny aromat i jako nasiono pięknie podbija smak wypieków słonych (bardzo polecam do pizzy). Olej, który możecie znaleźć w olejarni Olini, to produkt pochodzący z procesu tłoczenia ziaren czarnuszki na zimno.

Stosowanie oleju z czarnuszki może pomóc w utrzymaniu prawidłowej masy ciała oraz w obniżać poziom cukru i cholesterolu we krwi i wspierać organizm w cukrzycy, jeżeli stosujemy minimum 500 mg/kg  oleju dziennie7, 8, 9 oraz pozytywnie wpływać na stan skóry, włosów i paznokci, a wg niektórych badań znajduje zastosowanie w problemach dermatologicznych, np. egzemy, przy stosowaniu miejscowym na skórę10, 11. Niektóre kobiety odczuwają ulgę po miejscowym stosowaniu oleju z czarnuszki w czasie bolesności piersi spowodowanej cyklem menstruacyjnym 12.

Może też wspierać osoby z wirusem HCV13 oraz wspierać eliminację bakterii Helicobacter pylori  z organizmu14.

Stosowanie oleju z czarnuszki wspiera układ immunologiczny człowieka i po włączeniu go do naszej diety jest jednym z czynników zmniejszających ryzyko infekcji różnego pochodzenia. W przypadku astmy w połączeniu ze standardowym leczeniem ma potencjał, żeby zmniejszać objawy tej choroby.

Olej z czarnuszki mogą otrzymywać także dzieci.

Ja olej z czarnuszki zjadam z kiełkami lub z awokado, które nieco łagodzą intensywny i orzechowy smak i aromat.

Olej z czarnuszki Olini jest tłoczony na zimno, na bieżąco w olejarni Olini. Termin przydatności to 3 miesiące od daty tłoczenia. Gwarantuje to, że olej, który dotrze do nas, jest świeży i zachowuje swoje właściwości.

Olej z czarnuszki – nie ukrywam – skusił mnie też do użytkowania kulinarnego i dodałam go do ciasta na domową pizzę, zamiast oliwy. Otrzymałam bardzo ciekawy, śródziemnomorski smak ciasta.

Produktem, który może zainteresować mamy – te obecne i przyszłe – jest tłoczony na zimno „Olej dla mamy.

„Olej dla mamy” zawiera oleje z  ziaren lnu, słonecznika i wiesiołka dwuletniego. Oleje te są źródłami kwasów: linolowego, gamma-linolenowego, alfa-linolenowego.

Po co nam te oleje?

Są one źródłem NNKT – czyli Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych oraz  jednonienasyconych kwasów tłuszczowych.

Jednonienasycone kwasy tłuszczowe najczęściej występują w olejach roślinnych: w oliwie z oliwek, awokado, oleju rzepakowym, migdałach.

Wielonienasycone kwasy tłuszczowe najczęściej występują w mięsie ryb (ryby kumulują kwasy tłuszczowe dzięki spożyciu fitoplanktonu żywiącego się mikroalgami) i olejach roślinnych, m.in. lnianym i słonecznikowym, oraz w orzechach włoskich.

Te kwasy mają kolosalne znaczenie dla naszego zdrowia, ale pod warunkiem że są dostarczane z pożywieniem do organizmu człowieka. Dzieci – niemowlęta – otrzymują te kwasy z mlekiem matki, natomiast matki, żeby mieć je w mleku, muszą dostarczać je z pożywienia. Te tłuszcze są także ważnym nośnikiem dla witamin, takich jak A, D, E i K.

Najważniejsze dla człowieka wśród NNKT to omega-6 (do tej grupy należy m.in.  kwas linolenowy, arachidowy gamma-linolenowy)  i omega-3 (do tej grupy należy m.in. a-linolenowy czy DHA). Są one prekursorami hormonów i wpływają na budowę błon komórkowych, kontrolują czynniki przeciwzapalne w organizmie, działają korzystnie na układ krzepnięcia, układ krążenia i profil lipidów. Są też odpowiedzialne za status psychologiczny, m.in. obniżają skłonność do depresji czy zachowań agresywnych15.

Ważne jest, żeby dostarczać te dobre kwasy tłuszczowe z produktów spożywczych. Wspaniałym źródłem NNKT są takie oleje roślinne jak np. olej lniany czy kukurydziany, arachidowy, olej z wiesiołka. W omega-3 bogate są oleje rybie, np. tran z dorsza.

Olej dla mamy” może stanowić świetne uzupełnienie naszej codziennej diety tak, żeby zapewnić właściwy poziom kwasów z grupy omega.  Stosowanie „Oleju dla mamy” wspomaga prawidłowy rozwój niemowląt karmionych piersią, wpływa korzystnie w ciąży na zdrowie mamy i dziecka. „Olej dla mamy” zawiera witaminę E oraz wspiera wchłanianie witamin A, D, E i K.

Olej ma dość intensywny słonecznikowo-orzechowy smak. Ja spożywałam go z kiełkami słonecznika – ponieważ dość dużo kiełków jem i zawsze poszukuję do nich niebanalnych w smaku dodatków.

Żeby zadbać o odpowiednią podaż dobrych kwasów tłuszczowych,należy także pamiętać o tym, że trzeba jeść produkty bogate w DHA.

Są to m.in. ryby (głównie tłuste i morskie), glony i algi, orzechy włoskie, siemię lniane. Ponieważ jednak najczęściej żyjemy w środowisku niedoborowym DHA, to rekomenduje się kobietom suplementację. „Kobiety w ciąży powinny w przypadku niskiego spożycia ryb i braku innych źródeł DHA, przyjmować co najmniej 600mg DHA codziennie. W przypadku wysokiego ryzyka wystąpienia porodu przedwczesnego proponuje się przyjmowanie nawet 1000 mg DHA dziennie. Ze względu na wpływ DHA na dalszy rozwój dziecka zaleca się także przyjmowanie DHA podczas laktacji w celu zapewnienia optymalnego jego stężenia w mleku. Nie wykazano żadnych skutków ubocznych dla kobiety ciężarnej i płodu, nawet przy spożywanych dawkach wyższych”.16

A witaminy?

Olini ma dla Was nowość! Zakwasy!

Zakwasy to naturalne napoje probiotyczne, stworzone w procesie naturalnego kiszenia buraków lub kapusty.

Są one bogate w witaminy i mikroelementy oraz laktobakterie.

W zakwasach Olini, które można nazwać naturalną multiwitaminą, znajdziecie w zakwasie z kapusty: witaminy K, E, C, B1, B2, B3, B6, B12, potas, sód, wapń i beta-karoten oraz antyoksydanty, a w zakwasie z buraka: A, C, K, E, PP i witaminy z grupy B oraz dobrze przyswajalne żelazo i kwas foliowy.

Żelazo jest o tyle istotne, że jego zasoby w ciąży mogą wpływać na masę urodzeniową dziecka, a niedobory mogą sprzyjać przedwczesnemu porodowi. Często niestety u kobiet poziom żelaza jest zbyt niski i wskazana jest suplementacja. U kobiet w ciąży i planujących ciąże wskazana jest suplementacja – przed ciążą min. 18 mg, 26–27 mg żelaza, w ciąży i w czasie laktacji ok. 20 mg żelaza przyjmować w celach suplementacji.

Żeby poprawić stan żelaza w organizmie, można wykorzystać właśnie zakwas buraczany. Wysoka zawartość  witaminy C poprawia wchłanianie tego ważnego pierwiastka. Szczególnie dla mam wegetarianek lub weganek zakwas może być jego świetnym źródłem.

W zakwasie kapusty znajdziecie też coś, co nazywa się potocznie witaminą U. Witamina U to S-metylometionina która znajduje się naturalnie w soku z kapusty. Wpływa ona pozytywnie na pracę układu pokarmowego, wydzielania enzymów układu pokarmowego oraz  działa przeciwzapalnie.

Zakwasy są też fantastycznym produktem działającym pozytywnie na bakterie układu pokarmowego – są źródłem kwasu mlekowego. Kwas mlekowy pomaga i reguluje pracę dobrych bakterii.

Zakwasy Olini zawierają jedynie naturalne składniki, nie ma w nich żadnych sztucznych konserwantów ani sztucznych dodatków – tylko naturalne przyprawy. Sprawia to, że jest to wspaniały wybór do codziennego spożywania, a i witaminy oraz mikroelementy pochodzenia naturalnego są najlepiej przyswajalne. Ja zakwasy piłam najpierw w niewielkiej ilości tak, żeby mój układ pokarmowy do nich się przyzwyczaił. Oba zakwasy są bardzo smaczne i jak najbardziej można je pić, kiedy karmimy piersią.

W ramach współpracy z Olini mam dla Was 10% rabatu na zakupy w sklepie Olini na hasło: HAFIJA.

Życzę Wam dużo zdrowia na wiosnę i czasu na odpoczynek oraz regenerację!

korekta: AD VERBA

  1. 1. Piramida Zdrowego Żywienia i Stylu Życia Dzieci i Młodzieży [Internet]. [cytowane 28 luty 2019]. Dostępne na: https://www.izz.waw.pl/pl/strona-gowna/3-aktualnoci/aktualnoci/643-piramida-zdrowego-zywienia-i-stylu-zycia-dzieci-i-mlodziezy
  2. Asif, N., Iqbal, R., & Nazir, C. F. (2017). Human immune system during sleep. American journal of clinical and experimental immunology, 6(6), 92-96.
  3.  Besedovsky L, Lange T, Born J. Sleep and immune function. Pflügers Archiv – European Journal of Physiology. Styczeń 2012;463(1):121–37. 
  4. https://www.webmd.com/sleep-disorders/features/immune-system-lack-of-sleep#1
  5. Hubert S, Aujoulat I. Parental Burnout: When Exhausted Mothers Open Up. Frontiers in Psychology [Internet]. 26 czerwiec 2018 [cytowane 28 luty 2019];9. Dostępne na: https://www.frontiersin.org/article/10.3389/fpsyg.2018.01021/full 
  6.  Mikolajczak M, Raes M-E, Avalosse H, Roskam I. Exhausted Parents: Sociodemographic, Child-Related, Parent-Related, Parenting and Family-Functioning Correlates of Parental Burnout. Journal of Child and Family Studies. Luty 2018;27(2):602–14.
  7. Black Seed: Uses, Side Effects, Interactions, Dosage, and Warning [Internet]. [cytowane 20 luty 2019]. Dostępne na: https://www.webmd.com/vitamins/ai/ingredientmono-901/black-seed 
  8. Mathur. Antidiabetic Properties of a Spice Plant Nigella sativa. Journal of Endocrinology and Metabolism [Internet]. 2011 [cytowane 20 luty 2019]; Dostępne na: https://www.jofem.org/index.php/jofem/article/view/15 
  9. Hasani-Ranjbar S, Jouyandeh Z, Abdollahi M. A systematic review of anti-obesity medicinal plants – an update. J Diabetes Metab Disord. 19 czerwiec 2013;12:28.
  10. Aljabre SHM, Alakloby OM, Randhawa MA. Dermatological effects of Nigella sativa. Journal of Dermatology & Dermatologic Surgery. 1 lipiec 2015;19(2):92–8.
  11. Yousefi M, Barikbin B, Kamalinejad M, Abolhasani E, Ebadi A, Younespour S, i in. Comparison of therapeutic effect of topical Nigella with Betamethasone and Eucerin in hand eczema: Nigella in treatment of hand eczema. Journal of the European Academy of Dermatology and Venereology. Grudzień 2013;27(12):1498–504.
  12. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5633670/
  13. Barakat EMF. Effects of Nigella sativa on outcome of hepatitis C in Egypt. World Journal of Gastroenterology. 2013;19(16):2529.
  14. Yar T, Bamosa A, Al-Quorain A, Yasawy M, Alsulaiman R, Randhawa M, i in. Comparative study of Nigella Sativa and triple therapy in eradication of Helicobacter Pylori in patients with non-ulcer dyspepsia. Saudi Journal of Gastroenterology. 2010;16(3):207. 
  15. Di Pasquale MG. The Essentials of Essential Fatty Acids. Journal of Dietary Supplements. Styczeń 2009;6(2):143–61.
  16. Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w zakresie stosowania witamin i mikroelementów u kobiet planujących ciążę, ciężarnych i karmiących
Hafija

Nazywam się Agata. Hafija.pl to najlepszy mainstreamowy blog o karmieniu piersią.

2 komentarze

  • Kasia
    15 września 2020 at 15:06

    Też chętnie poznałabym Pani opinię, bo te same sprzeczne informacje znalazłam. Pozdrawiam ☺️

  • Milena
    9 lutego 2020 at 09:48

    w internecie można spotkać różne opinie jeśli chodzi o stosowanie oleju z czarnuszki podczas karmienia piersią, raz, że może zatrzymać laktację, a dwa że może pobudzić. Jakie jest Pani zdanie w tej kwestii? Sama karmię roczną córkę – już tylko w nocy i chciałabym zacząć stosować olej ze względu na moją tragiczną odporność, ale bardzo się boję, że całkowicie pokarm stracę.

Comments are closed here.