Zespół Raynauda w karmieniu piersią


Ten syndrom jest niekiedy nazywany fenomenem Raynauda, szczególnie kiedy pojawia się w brodawce u mam karmiących piersią. Jak objawia się ten fenomen?

Pierś mamy po karmieniu blednie, różowieje, czerwienieje, niekiedy też sinieje. Całemu procesowi towarzyszy najczęściej ból – silny, palący, niekiedy promieniujący do piersi i pulsujący.

Dzieje się tak na skutek skurczy naczyń krwionośnych szczytu brodawki, o różnym podłożu. U niektórych kobiet zespół ten manifestuje się przed macierzyństwem blednięciem palców nóg i rąk. Może on pojawiać się samodzielnie – jest to wtedy pierwotny zespół Raynauda – na skutek m.in. działania chłodu czy stresu, który nasila objawy. Często występuje z innymi problemami autoimmunologicznymi, np. w reumatoidalnym zapaleniu stawów, toczniu, chorobach tkanki łącznej, chorobach tarczycy – taki zespół Raynauda jest nazywany wtórnym1 2 3.

Wiele mam jednak przed karmieniem piersią nie spotyka się z problemami występującymi w przebiegu zespołu Raynauda, zanim nie znacznie karmić piersią.

Ryzyko wystąpienia objawu zwiększa się:

  • na skutek działania chłodnego powietrza lub nagłej zmiany temperatury z ciepłej na zimną (np. jak dziecko wypuści z buzi brodawkę na dworze)
  • jeżeli u mamy występują choroby autoimmunologiczne
  • jeżeli mama cierpi na migreny
  • jeżeli u mamy lub w jej rodzinie występują problemy z krążeniem

Przy objawach, takich jak ból, zmiany koloru brodawki po karmieniu od bladego do nawet niekiedy sinego, ważna jest dobra diagnoza. Często syndrom jest mylony z grzybicą brodawki i wdrażane jest leczenie długotrwałe z małymi efektami, a dokuczliwości pozostają bez zmian. Dokuczliwości dodatkowo wzmaga wietrzenie czy suszenie brodawki, a uczucie ściągnięcia skóry czy przesuszenia często zgłaszane przez mamy, mogące być wynikiem leczenia środkami na grzybicę, potęguje bolesność.

Warto przy bolesności podczas karmienia i przy pojawiających się zmianach koloru brodawki sprawdzić też technikę karmienia, bo niektóre mamy mają zwiększoną bolesność wynikającą z nieprawidłowej techniki przystawiania dziecka. Jak się okazuje, czasem przyczyną skurczów naczyń krwionośnych jest bolesność w czasie karmienia, więc niekiedy korekta sposobu karmienia pomaga na występujące po karmieniu objawy.

Pamiętaj, że zmiany koloru szczytu brodawki, sinienie i przekrwienie mogą też być związane z problemami z wędzidełkiem4.

Są też mamy, które mimo występowania zmian koloru brodawki nie odczuwają dokuczliwego bólu, a jedynie dyskomfort lub podrażnienie.

Warto wiedzieć, że zespół Raynauda najczęściej nie ogranicza się do jednej brodawki, co może pomóc z rozróżnieniem go od innych problemów.

Niestety, zespół Raynauda nie jest przypadłością wyleczalną, jednak niedogodności, jakie mogą pojawiać w jego przebiegu, można łagodzić.

Co można zrobić przy bolesności piersi i zmianie koloru brodawki po karmieniu 5 6 7 8 9:

  • Ubieraj się ciepło, szczególnie w okolicy biustu, otaczając ciepłą uwagą brodawkę. Ważne, żeby zwrócić uwagę na częste zmienianie wkładek laktacyjnych oraz dbałość o to, żeby stanik i ubranie nie były wilgotne od mleka. Wilgotność może potęgować uczucie wychłodzenia.
  • Warto karmić w ciepłych warunkach – nie w przeciągach, nie pod klimatyzatorem, nie na dworze w zimne dni.
  • Warto zadbać o to, żeby dobrze się rozgrzać, zanim wyjmiemy pierś. Nie karm na zewnątrz, jeżeli jesteś zziębnięta.
  • Ogranicz spożywanie kofeiny – pamiętaj, że kofeina jest nie tylko w kawie10.
  • Ogranicz przyjmowanie nikotyny, czyli palenie11. Już dwa papierosy dziennie mogą znacznie nasilać objawy.
  • Nie wietrz brodawek.
  • Po zakończeniu karmienia od razu ukryj pierś w ciepłym biustonoszu lub osłoń przed zimnem.
  • Możesz poprawiać ukrwienie i krążenie w brodawkach i piersiach poprzez stosowanie masażu brodawki z olejkiem do masażu czy oliwą z oliwek – pamiętaj, że nie można masować forsownie piersi karmiącej.
  • Stosuj ciepłe, ale suche okłady, nie wilgotne, bo te mogą potęgować uczucie chłodu.
  • Suplementacja witaminą B6 i magnezem często pomaga. Zadbaj o dostateczną podaż wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Suplementacja tych składników może pomóc dopiero po kilku tygodniach od wdrożenia, pamiętaj, że należy ją stosować po konsultacji ze specjalistą.
  • Jedz dużo orzechów, tłustych ryb morskich o niskiej zawartości rtęci, bananów. Włączenie imbiru do diety także może pomóc.
  • Unikaj leków obkurczających błony śluzowe, pseudoefydryny, leków z flukonazolem – mogą nasilać objawy. Antykoncepcja hormonalna doustna także może je nasilać.
  • Unikaj stresu (wiem, łatwo powiedzieć) – stres może nasilać objawy zespołu Raynauda. Możesz wypróbować techniki relaksacyjne jak joga czy medytacja, ale w przypadku stresu o dużym nasileniu rozważyć można wizytę u psychologa.
  • Lekarz może zalecić leczenie nifedypiną.
  • Jeśli tylko możesz, to podejmij aktywność fizyczną o niewielkim nasileniu. Aktywność fizyczna poprawia krążenie krwi.

Różnicowanie zespołu Raynauda  wymaga znajomości problemów w laktacji na poziomie zaawansowanym i dlatego często jest on mylony z grzybicą. Najlepiej diagnozować się u Międzynarodowego Konsultanta Laktacyjnego (IBCLC) albo Certyfikowanego Doradcy laktacyjnego (CDL), albo położnej z obszerną wiedzą laktacyjną.

Oznakami, które mogą wskazywać na zespół Raynauda w różnicowaniu od grzybicy, są: brak oznak infekcji u dziecka, brak lub niewielki świąd skóry piersi, brak typowych objawów infekcji grzybiczej jak suchość i błyszczenie brodawki, brak ranek (ale nie wtedy, kiedy zespół powodowany jest nieprawidłową techniką karmienia), brak stałego zaróżowienia brodawki, brak łuszczenia się skóry, brak piekącego bólu poza karmieniami.

korekta: AD VERBA

  1. Karmienie piersią w teorii i praktyce. Podręcznik dla doradców i konsultantów laktacyjnych oraz położnych, pielęgniarek i lekarzy, Magdalena Nehring-Gugulska, Monika Żukowska-Rubik, Agnieszka Pietkiewicz, Medycyna Praktyczna 2017
  2. Dr. Jack Newman’s Guide To Breastfeeding, Revised Edition, Jack Newman,‎ Teresa Pitman, Pinter and Martn
  3. Karmienie piersią. Siedem naturalnych praw, Mohrbacher Nancy, Kendall-Tackett Kathleen, Agora 2018
  4. https://www.hafija.pl/2016/10/czy-podcinanie-wedzidelka-ma-sens.html
  5. https://breastfeedingnetwork.org.uk/wp-content/dibm/Raynauds%20and%20breastfeeding.pdf
  6. https://www.breastfeedinginc.ca/informations/vasospasm-and-raynauds-phenomenon/
  7. Raynaud’s Phenomenon of the Nipple: A Treatable Cause of Painful Breastfeeding Jane E. Anderson, Nancy Held, Kara Wright Pediatrics Apr 2004, 113 (4) e360-e364; DOI: 10.1542/peds.113.4.e360
  8. https://www.jgh.ca/documents/81/Vasospasm%20px%20handout_2016.pdf
  9. https://breastfeeding.support/nipple-vasospasm-breastfeeding/
  10. https://www.hafija.pl/2017/12/laktacjaikawa.html
  11. https://www.hafija.pl/2016/11/karmienie-piersia-i-palenie-papierosow-2016.html
Hafija

Nazywam się Agata. Hafija.pl to najlepszy mainstreamowy blog o karmieniu piersią.

10 komentarzy

  • Kasia
    19 maja 2020 at 07:28

    Miałam zespół Raynauda, odmrożone palce u stóp, dłonie wiecznie sine. Przeszło jakoś tak ns studniach, 10 lat po przebiegu zaszłam w ciążę i karmię bez problemu?

  • Ahafia
    8 maja 2019 at 21:46

    Ja mam końcówkę jednej piersi tylko bladą ale więcej objaw brak. No oprócz tego, że już 5 miesiąc walczę o mleczko i ciągle jest bardzo słabo 🙁 Zrobiłam już chyba wszystko! Czy to może mieć związek?

  • Ania
    10 lutego 2019 at 09:36

    Chyba to miałam /mam. Dziś mniej dokuczliwe bo karmię już 1,5 roku wiec dużo rzadziej chociaż w nocy daje o sobie znać jak mała przyssa się na większość nocy. Czułam że to nie grzybica, brak innych objawów. Przetrwałam, ratowały mnie wkładki z wełny Merino i zawsze po karmieniu Tak masowalam pierś i brodawkę by krążenie wróciło. Wtedy bol mijał.

  • Magda
    9 lutego 2019 at 22:01

    Teraz chyba w końcu wiem co mi dolegało przez całą ciążę. Tak mnie sutki bolały od zimna, że się płakać chciało. Mieszkaliśmy w kamienicy, gdzie za ciepło nie było i często sutki tak mi się kurczyły i robiły białe. Co było dla mnie dziwne, gdyż piersi mam raczej mało wrażliwe. Pomagało polewanie ciepłą wodą. Martwiłam się jak będzie wyglądało potem karmienie. Na szczęście niedługo po porodzie przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania z normalnymi warunkami temperaturowymi i problemu już nie było.

  • Asia
    10 czerwca 2018 at 20:51

    Hej,
    urodzilam 18 marca i 3 tyg karmilam piersia ale niestety tak strasznie bolalo, pieklo, szczypalo ze zaczelam odciagac. Oczywiscie bylam w poradni i Pani stwierdzila Candide. Dostalam zalecenia co i jak dla mnie i dla malego ale niestety mimo konskich dawek doustnych lakow nic nie pomagalo. Zaczelam wiec odciagac i tak odciagam do dzis. Maly jest tylko na moim mleku. To byla dla mnie zyciowa porazka i strasznie to przezylam ale wiem ze dalam z siebie wszystko. W 2016 roku urodzilam corke i taka sama sytuacja. Poradnia laktacyjna i odciagalam od sierpnia do grudnia bo te cholerne brodawki nie daly mi normalnie karmic. Teraz bede odciagac dluzej bo mam super pobudzona laktacje i nadwyzki zamrazam. Teraz mysle ze to moze to cholerstwo mnie dopadlo bo grzybica to na 100% nie jest. Tylko gdzie sie z tym udac? do poradni mam 100km i juz drugi raz nie pojade. W mojej przychodni i tak patrza na mnie jak na wariatke a polozna srodowiskowa jak jej wspomnialam o grzybicy stwierdzila ze 20lat pracuje i nigdy o tym nie slyszala-wrecz mnie wysmiala. Dzieki Hafija dajesz mi nadzieje ze przy trzecim dziecku sie uda ?

  • Kasia
    17 kwietnia 2018 at 15:48

    Poruszasz bardzo ważny przypadek. Trzeba dokładnie się obserwować

  • Aga
    17 kwietnia 2018 at 15:00

    U mnie pomogły wkładki wielorazowe z wełny merino. Bardzo zmniejszyły dolegliwości bólowe.

  • Tola
    12 kwietnia 2018 at 10:47

    O! Ja to mam, miewam też w zimie na palcach, ale nie przypuszczałabym, że może się pojawić na brodawce, teraz przynajmniej wiem czemu one czasem takie blade się robią

    • kasia
      15 czerwca 2018 at 22:07

      hej, a masz też jakieś choroby autoimmunologiczne?

  • Agnieszka
    27 marca 2018 at 18:00

    Bardzo dziękuję za ten tekst! Lata temu stwierdzono u mnie zespół Reynauda, na szczęście u mnie brodawki tylko lekko szczypią i zmieniają kolory, ale niepokoiłam się o co chodzi, teraz spokojniej do tego podejdę:)

Comments are closed here.