Focus!


Od wtorku moim życiem rządzi jedno słowo, które powtarzam sobie jak mantrę poranną i wieczorną.

FOCUS!

(ang. skup się – po polsku to już tak nie brzmi ładnie)

Na gali Blok Roku dostałam dwie statuetki. Marzyłam o jednej – parentingowej. Wiedziałam, że w naszej trójce była mega mocna ekipa – Jedyna·,  (która otrzymała statuetkę za najlepszy tekst) oraz Kółkach·,  (z którymi umówiłam się w Krakowie i trzymam za słowo, że mnie oprowadzą!) I wiedziałam, że ktokolwiek wygra to będzie to dobry wybór! Okazało się, że Pani Edyta Jungowska wybrała mój blog.

Szczęście, trochę niedowierzanie i jeszcze raz szczęście oraz nieskończona wdzięczność. Poczułam się jakbym odbierała tą statuetkę dla wszystkich, którzy wspierają i pracują ze mną nad naszą laktacyjną sprawą. Bardzo ucieszyłam się, że nie bałam się ani nie wstydziłam prosić o głosy moich czytelników i bliskich. To czytelnicy najczęściej piszą do mnie z prośbami i pytaniami – nawet tymi bardzo intymnymi i mają odwagę żeby to zrobić. Pomyślałam więc że, dlaczego ja mam się wstydzić czy bać poprosić o wsparcie mojego bloga. Wiedziałam, że moi czytelnicy i sympatycy nie mieli obowiązku głosować na mnie. Na moim blogu nikt nie podpisał umowy, która mówiłaby, że czytanie czy lubienie jest równe głosowaniu sms. Tym bardziej doceniłam to, że to dzięki Wam miałam szansę stanąć na podium parentingowym!

Natomiast drugiej statuetki, Wyróżnienia Głównego nie spodziewałam się ani trochę. To już nie tylko wyróżnienie w sferze, z której mój blog wyrósł, ale docenienie blogowego warsztatu, pracy wokół bloga i tego jak z blogiem pracuję. I tutaj już zupełnie mnie zatkało (to było słychać jak przemawiałam i dziękowałam). To więcej niż mogłabym sobie wymarzyć!

Mam też w pamięci cały czas to, że moja wygrana ma smak słodko gorzki i gdyby nie brak wsparcia dla kobiet, gdyby nie to, że od lat nikt nie zadbał o to żeby młode mamy i ojcowie mogli godnie podjąć walkę o karmienie naturalne wspierając się rzetelną wiedzą specjalistów to mój blog nie miał by racji bytu. Teraz kobiety są zostawione same sobie a wiedza i wsparcie są dla większości poza ich zasięgiem dosłownie oraz finansowo.  Kiedy to już się zmieni będę wiedziała, że jest w tym i moja mała laktacyjna cegiełka!

Ale kto teraz myśli, ze spłynęła na mnie gloria a ja już do końca świata będę „odcinać kupony” ten jest w błędzie. Po gali dostałam milion pytań:, co teraz z blogiem, jak to zmieni twoje blogowanie, jakie zmiany planujesz, baaaa pytano mnie nawet czy teraz rzucę pracę. Nie – nic nie zmieniam, nic nie rzucam – zanim odebrałam wyróżnienia miałam plan i ten plan pozostał bez zmian: edukować tutaj, promować na Kwartalniku i na blogu, jeździć do Was, spotykać się rozmawiać i jak tylko będę mogła to walczyć o zmiany systemowe dotyczące wsparcie kobiet w karmieniu piersią.

Obie statuetki są dla mnie wyróżnieniem za to, co zrobiłam (czas przeszły) a nie magicznym teleportem do przyszłych sukcesów i doskonale o tym wiem, że jeżeli się na nie zagapię i zachwycę to stracę skupienie na tym, co istotne. Statuetki podnoszą poprzeczkę, ale to oznacza tylko i wyłącznie więcej pracy dla mnie i tego będę się trzymać. Położyłam je obie na szafce w przedpokoju a na widoku postawię je dopiero, kiedy opadnie brokat i szum wokół wydarzenia Blog Roku 2014. Dzięki temu złapię do nich odpowiedni dystans.

Po tym jak szaleńczo próbowałam odpowiadać na pytania dziennikarzy na gali już po ogłoszeniu wyników w mojej głowie pojawiły się słowa –  Focus Agata!

Rano na drugi dzień pojechałam do Pytania na Śniadanie i jak zapewne widzieliście nie mówiłam o karmieniu piersią. Starałam się wypowiadać minimalnie, a wsparcie Pani Edyty – naszej jurorki parentingowej było dla mnie zaszczytem. Potem pojechałam do pracy i jak zwykle, jak co dzień pracowałam, przerzuciłam nawet razem z dziewczynami dwie palety książek z podjazdu do piwnicy, spotkałam się z autorkami Ala’antkowego BLW, które piszą dla nas książkę (były nominowane do kulinarnego Bloga Roku 2014), potem odebrałam dziecko z przedszkola, pojechałam do Eweliny odebrać zostawione u niej dzień wcześniej rzeczy, wróciłam do domu, odpisałam na dziesiątki maili od czytelników, podziękowałam za milion propozycji wywiadów o tym „czy na blogu parentingowym da się zarobić”, bo nie to jest dla mnie ważne i poszłam spać. Dzisiaj znów byłam w pracy, a na wieczór zaplanowałam przygotowanie się do prelekcji sobotniej (zapraszam są jeszcze miejsca) a potem będę składała Kwartalnik.

Skupiam się na tym, żeby dalej robić to, co robiłam. Jest trudno, bo wyróżnienia stworzyły wokół bloga ogromny szum w tle, ale zapewniam Was – są one dla mnie motywacją do tego żeby działać nie celem.

Na koniec muszę podziękować tym, którzy dobrym słowem wspierali mnie na gali, kiedy w szoku i stresie pokonkursowym nerwowo sączyłam drinki.

Jeszcze tylko pochwalę się tutaj kilkoma zdjęciami i do pracy!

Dziękuję!

ps. Karykaturka moja w obrazku głównym miała jeden drobny mankamencik ale zasłoniłam go gwiazdką 😉

IMG_0270

IMG_0281

IMG_1013

IMG_9480

Ja i Scarlett Johanson 😛

IMG_9808Dziewczyny z Ala’Antkowego BLW 🙂

IMG_9776

Piękne zdjęcia dzięki Onet.pl

 

11022820_857320157660792_1415481594_n

I z jurorką parentingu Edytą Jungowską (fot. Manufaktura Radości)!

I jeszcze parę osób obiecało mi zdjęcia i nie wysłało, a moja komórka odmówiła współpracy! To tyle! Lecę składać Kwartalnik!

Hafija

Nazywam się Agata. Hafija.pl to najlepszy mainstreamowy blog o karmieniu piersią.

56 komentarzy

  • Mobilny
    2 maja 2020 at 11:27

    Brawo! Gratulacje:) Trochę spóźnione, jednak natrafiłem na ten wątek przypadkiem i widzę, że na tej gali gościli inni znani i lubiani przeze mnie blogerzy finansowi, więc gratulacje:)

  • lolo
    10 marca 2015 at 21:38

    Gratulacje!

  • Mira
    9 marca 2015 at 16:31

    Wielkie gratulacje! 🙂

  • Karolina z PoradyMamy
    8 marca 2015 at 22:13

    Domyślam się że gwiazdka ukrywa butelkę z mlekiem 🙂

  • Asia
    8 marca 2015 at 06:35

    Gratuluję z całego serca! Trafiłam tutaj na samym początku i jestem do tej pory. Przezwyciężyłam z Tobą wszystkie laktacyjne wątpliwości i kryzysy. Dawałaś siłę żeby walczyć o karmienie i nie poddawać się pod naporem wszystkich `mądrych głów`. I tak upłynęło łącznie 28 miesięcy mlecznej przygody. Pięknej przygody, w której rozsmakowałam się i dałam jej płynąć dzięki Tobie. To wsparcie, tu na Twoim blogu dawało i nadal daje siłę i spokój. Dziękuję Agato!

  • smuteczek
    7 marca 2015 at 23:50

    Ej, a na mojego mejla nie odpisałaś, choć czekałam miesiącami 🙁

    W każdym razie gratuluję. 2014 należał do Agat.

  • Gosia
    6 marca 2015 at 23:23

    Gratuluję. Zasłużona nagroda.

  • Nasze Kluski
    6 marca 2015 at 21:33

    Gratulacje:)

  • Ann.
    6 marca 2015 at 13:57

    Należało Ci się! 🙂

  • MagdaLena
    6 marca 2015 at 12:31

    GRATULACJE! GRATULACJE!

  • kaja
    6 marca 2015 at 12:12

    Super! Gratuluję i dalej pisz 🙂

  • Olga
    6 marca 2015 at 11:20

    Gratuluje !!! należało Ci się jak mało komu! jestem z tych co nie blogują i nie żyją fb ale jak tylko moja 6 m-czna Mała dostała podejrzanych kropek na brzuszku pierwsze kroki skierowałam na twój blog wiedząc że kiedyś coś na ten temat czytałam 🙂 a koleżanka która mi Ciebie poleciła opowiada że w 5 rocznice ślubu w czasie romantycznej kolacji gdy mąż nalewał jej pierwszy od lat kieliszek wina to u Ciebie na blogu sprawdzała czy na pewno może go wypić 🙂 jeszcze raz gratuluje- oby tak dalej 🙂

  • Lidia - mama kp :)
    6 marca 2015 at 10:43

    Gratuluję obu statuetek! I bardzo dziękuję za tego bloga.

  • Kitek
    6 marca 2015 at 10:42

    Jeszcze raz ogromne gratulacje! Należało Ci się 😀

  • Izabela
    6 marca 2015 at 10:41

    Ja tez gratuluje. Dzieki tobie zmieniło sie moje podejście do długiego karmienia. Wydawało mi sie, ze jestem sama i ze to juz nie jest normalne,a to wszystko przez otoczenie. I przez to co matki słyszą, kiedy długo karmią. Ja tylko bardzo bym chciała zeby postrzeganie tego, co jest normalnością, jako nienormalne zmieniło sie i Ty masz w tym swoj wielki wkład. Dziekuje

  • Kinga
    6 marca 2015 at 10:41

    Mnie zadziwił mój mąż. Nigdy mu jakoś specjalnie nie opowiadałam o twoim blogu. Kiedyś widział, że czytam – spytał „O czym to”, krótko mu wyjaśniłam i był koniec tematu. Pewnego dnia wrócił z pracy i mówi do mnie :”A wiesz, że twój blog dostał bloga roku?”
    Nie „ten blog, który często czytasz”, nie „blog o cyckach”, tylko „TWÓJ BLOG”.
    Chyba coś w tym jest, bo przez ostatnie kilka miesięcy bardzo często tu zaglądałam. Dałaś mi przede wszystkim wiarę w to, że warto walczyć i że uda się, jeśli tylko będę naprawdę chciała. Miałam wielkie szczęście, że już w ciąży wielu rzeczy się tu dowiedziałam, bo początki karmienia były bardzo ciężkie przez komplikacje po cc. Dzięki Tobie dałam radę wrócić całkowicie do kp, pomimo tego, że po porodzie dane mi było karmić tylko kilka dni, a potem musiałam przerwać z powodu leków, których nie dało się zamienić na inne. Moja położna środowiskowa nie wierzyła, że uda się porzucić butelkę całkowicie, moja mama też w to nie wierzyła, teściowa patrzyła jak na kosmitkę, kiedy przez miesiąc praktycznie tylko karmiłam i odciągałam laktatorem i na nic innego nie było czasu, ale mnie wspierała i służyła pomocą w trudnych chwilach. I udało się. Dzięki temu, że czytając Twoje wpisy sama uwierzyłam, że dam radę i warto o to walczyć. Dzięki Tobie (i pani Marii Kalecie z Krakowa 🙂 ) mój synek dostaje to, co może teraz dostać najlepszego: mleko mamy i tą bliskość, którą daje kp.
    Gratuluję i cieszę się niezmiernie, że „Twój mój” blog został doceniony! Dzięki za świetną robotę, którą dla nas i dla innych matek i dzieciaków robisz od tak dawna!

  • Ola
    6 marca 2015 at 10:34

    Czuję się jakbym wygrała razem z Tobą! Wysłałam jedynego smsa na Twojego bloga właśnie i voila! Gratuluje z całego serca!!!

  • Projekt Londyn 2014
    6 marca 2015 at 10:21

    Przecież to wiadomo, że ze wszystkich parentingów – Tobie najbardziej się ten tytuł należał!!! Kochana, to hołd dla tego, co robisz i jak pomagasz innym rodzicom dobrym słowem. Kawał dobrej roboty. A ja – ja jestem dumna, że Cię znam 🙂

  • kota-behemota
    6 marca 2015 at 10:20

    Zasłużyłaś, jak nikt inny!!! nawet nie masz pojęcia, (choć może masz:) ) jak dużo dzieci uniknęło flaszki z mlekiem instant. kocham Cię!!!! i dziękuję 🙂

  • ewa
    6 marca 2015 at 10:12

    Agato, świetnie, że zostałaś doceniona i że nagrody są docenieniem twoich dotychczasowych osiągnięć i motywacją do kolejnych zadań i wyzwań 🙂
    Dobrze, że fokus skupił się na Tobie w trakcie gali wręczania nagród, oby to otworzyło Tobie kolejne drzwi, przyciągnęło jeszcze większą uwagę do bloga i twojej jakże cennej działalności.
    Niniejszym raz jeszcze przekazuję Tobie moje gratulacje ! Brawo! Możesz być z siebie dumna!

  • Zmorapotwora
    6 marca 2015 at 10:00

    normalnie jestem az dumna ze czytam cie niemal od poczatku i dwoje dzieci wykarmilam na Twoim blogu ;-)) tzn drugie w trakcie kp wciaz

  • Budująca Mama
    6 marca 2015 at 09:32

    Każdej Kobiecie w ciąży polecam ten blog i cieszę się, że teraz więcej Kobitek może się o nim dowiedzieć 😉 Mama karmiąca z butelką? A fuj 😀

  • Nat
    6 marca 2015 at 09:31

    Serdecznie Ci gratuluje 🙂 :-*
    Chociaż przyznam szczerze, że w pytaniu na śniadanie Pani Jungowska mogła okazać się większą kultura i bardziej Ciebie dopuścić do głosu jej ledwo składane zdania mnie wręcz irytowały – wolałabym posłuchać Ciebie! 🙂

    Pozdrawiam

  • Gosia, Manufaktura Radości
    6 marca 2015 at 09:13

    Wiesz, że z serca gratuluję 🙂 No i trzymam kciuki za cycki ( tfuu) misję!!!! 🙂

  • lucy es
    6 marca 2015 at 08:14

    Gratulacje!
    I duma! Z parentingów duma – a to uwielbiam.

  • Norencja
    6 marca 2015 at 07:37

    Hafija, ogromne gratulacje! Będę głosować w każdym konkursie, w którym weźmiesz udział, kupię każdą książkę, którą napiszesz, przyłączę się do każdej akcji, którą wesprzesz. Ogromnie ci jestem wdzięczna za wiedzę i wsparcie – prócz męża byłaś jedyną osobą, która mi je okazała i okazuje (smutne, co nie?). Właśnie stuknęło nam 17 miesięcy mlecznej drogi i już się nie wstydzę 🙂

  • Asia bloguje o prezentach
    5 marca 2015 at 23:55

    Ależ ja Cię uwielbiam! Wiesz jak cieszyłam się z tych Twoich nagród, ale chyba jeszcze bardziej cieszę się z Twojej reakcji na nie, choć właściwie mogłam się jej spodziewać 🙂 Focus! Też powinnam to sobie ciągle powtarzać! I obiecuję, że w moich pytaniach nie będzie nic o zarabianiu na parentingowym blogu 😉

  • mama Z&F
    5 marca 2015 at 23:25

    Wspaniale!
    Niech dzięki tym nagrodom blog dociera do jak największej liczby mam, które walczą o kp. Jest bezcenny!
    Powodzenia Agata :)!

  • zizi
    5 marca 2015 at 23:19

    Agato,
    Chyle glowe przed Toba, chyle nisko, podziwiam i gratuluje z calego serca.
    Czytam Cie od ponad 3.5 roku… widzialam jak z kazdym rokiem Twoj blog sie zmienial a jego wartosc rosla i rosla…
    I mimo, ze nasza mleczna przygoda trwala tylko kilka miesiecy to zawsze cenilam Cie, ze Ty o tych cyckach potrafisz tak madrze pisac. Jestes wspaniala!
    Odwalasz kawal dobrej roboty!
    Jak przeczytalam na fb, ze zdobylas statuetke, bardzo sie wzruszylam…
    Przyznaje sie nie glosowalam na Hafije (na zaden z blogow nie glosowalam), ale zyczylam Ci jak najlepiej i nadal zycze.
    GRATULUJE!
    Fokus Hafija!!!

  • Janett
    5 marca 2015 at 23:15

    Ta statuetka to podziękowanie za to, co dla nas robisz 🙂 i dalej trwaj w tym! Jesteś najlepsza!

    • Hafija
      5 marca 2015 at 23:16

      <3

  • Paulina
    5 marca 2015 at 23:00

    To dzięki Tobie mówię z TAKĄ dumą „tak karmię piersią i będę karmić ile się da” i nie zwracam uwagi na sceptyczne opinie. Czytam Cię już od jakiegoś, czasu, a za ostatnie teksty (cry it out, Kompetentna!!, Do tych którym dzieci przeszkadzają) wielbię Cię. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo Twoje słowo może wpłynąć na świeżo upieczoną mamę, która zanim nią została wymądrzała się na temat rodzicielstwa, o którym nie miała pojęcia.
    Jestem wzruszona, bo nie podejrzewałam siebie o tak świadome przeżywanie tego CUDU jakim jest macierzyństwo. A wszystko zaczęło się od pewnych warsztatów Mlekoteka, w których uczestniczyłas i przypadkiem wzięłam Twoją wizytówkę… SZCZERZE Ci gratuluję i oczywiście będę poczytywać dalej.

    • Hafija
      5 marca 2015 at 23:06

      mam ciarki 🙂 <3 Dziękuję!

  • Joanna (mifufu)
    5 marca 2015 at 22:32

    Agata. Słów mi brak, tak Cię podziwiam. Gratuluję.

    • Hafija
      5 marca 2015 at 22:32

      😀 <3

  • Iwona
    5 marca 2015 at 22:30

    Agata, tak się cieszę, jakbym to ja wygrała! Jesteś najlepsza, nie mogło być inaczej. Dziękuję za to co robisz, za wsparcie, które dajesz mamom… W chwilach, gdy ktoś zrobi mi przykrość albo spróbuje mnie „nawracać” przychodzę tutaj i od razu mnie prostujesz 🙂 Gratuluję raz jeszcze!

    • Hafija
      5 marca 2015 at 22:32

      Wzrusz! <3

  • Emka
    5 marca 2015 at 22:16

    Jestem dumna z Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :))))

    • Hafija
      5 marca 2015 at 22:18

      <3

  • Rubella
    5 marca 2015 at 22:07

    dzięki Tobie mój synek 2 lata mógł cieszyć się moim mlekiem. Jeden mały smsik na Twjego bloga to naprawdę niewiele, ale jak inaczej jeszcze mogłam się odwdzięczyć? (jeszcze poza szeptanym marketingiem, który robię wokół Twojego bloga!) :*

    • Hafija
      5 marca 2015 at 22:09

      Ach, taki marketing jest The Best! Dziękuję!

  • Marta
    5 marca 2015 at 21:59

    Agatko, tak się ucieszyłam jak usłyszałam, że Cię wyczytują (oglądałam transmisję), jakbym sama wygrała :)))
    bosko! idealnie wybrany blog do nagrody roku!

    • Hafija
      5 marca 2015 at 22:09

      <3

  • AgaJedynak
    5 marca 2015 at 21:27

    Agata świat dzieki Tobie staje sie lepszym! Ps. Już nie mogę doczekać się soboty, żeby posłuchać Cię ma żywo. Do zobaczenia 🙂

  • Aga
    5 marca 2015 at 21:22

    Super :). Strasznie się ucieszyłam ,że otrzymała pani takie wyróżnienie, aż mi się łezka zakrecila w oku, ale ja to taka beksa jestem 😉 Wielkie gratulacje:)

    • Hafija
      5 marca 2015 at 21:24

      Dziękuję i tylko proszę, nie „Pani” <3

    • Aga
      5 marca 2015 at 21:31

      Ok, ok 🙂 Tak mi się napisało 🙂

  • piegowata mama
    5 marca 2015 at 21:16

    Czyżby butelka?

    • Hafija
      5 marca 2015 at 21:19

      😀

  • Kasia - Mummy's World
    5 marca 2015 at 21:12

    Jeszcze raz serdeczne gratulacje! Wspaniałe jest to, że Twoja praca przekłada się na realne wsparcie, które odczuwamy my-czytelniczki. Sama znalazłam tu odpowiedzi na pytania, które mnie nurtowały i po części dzięki Tobie umacniam się w pozytywnym nastawieniu do kp. Dzięki!

  • Polisz Mam
    5 marca 2015 at 21:11

    Ja jestem z Ciebie bardzo dumna i cieszę się ogromnie!!! Jeszcze raz wielkie gratulacje:))

  • Emma
    5 marca 2015 at 21:11

    Gratuluję Agata! :* Należało Ci się! 🙂

  • Marta
    5 marca 2015 at 21:09

    Jeszcze raz GRATULUJĘ! 🙂

  • marta.
    5 marca 2015 at 21:07

    Uwielbiam!

  • Ola z Róża marzy...
    5 marca 2015 at 21:06

    <3 jesteś najlepsza!!!!

  • Ania
    5 marca 2015 at 21:03

    Mówilam Ci już, że Cię kocham? Ten wpis to cała Ty! Tak trzymaj!

Comments are closed here.